Reklama

Zdrowie

Aby ograniczyć zużycie zapasów krwi, NFZ zaleca wstrzymywanie planowych zabiegów

W celu ograniczenia zużycia zapasów krwi i preparatów krwiopochodnych, Centrala NFZ zaleca w okresie od 23 do 29 marca stopniowe ograniczanie przyjęć, a od 30 marca wstrzymanie przyjęć pacjentów na zabiegi operacyjne wykonywane planowo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował w sobotę, że dotyczy to w szczególności endoprotezoplastyki dużych stawów, dużych zabiegów korekcyjnych kręgosłupa, zabiegów naczyniowych na aorcie brzusznej i piersiowej, pomostowania naczyń wieńcowych; nefrektomii (chirurgicznego usunięcia nerki) oraz histerektomii (chirurgicznego usunięcia macicy).

NFZ podał, że decyzja o odroczeniu terminu zabiegu powinna być podejmowana indywidualnie w odniesieniu do każdego pacjenta, u którego ma być wykonana operacja, z uwzględnieniem jego aktualnego stanu klinicznego i ryzyk wynikających z przeprowadzenia leczenia operacyjnego w późniejszym terminie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pacjentom, co do których zostanie podjęta decyzja o odroczeniu operacji, należy wyznaczyć kolejny termin zabiegu. Aktualizacja kolejki powinna być przeprowadzona z uwzględnieniem daty zgłoszenia się pacjenta ze skierowaniem u świadczeniodawcy.

Reklama

Krew i jej składniki potrzebne są każdego dnia. Pandemia nie zmniejsza zapotrzebowania. Stąd apel, by w miarę możliwości honorowi dawcy krwi nie rezygnowali z jej oddawania.

Potrzebne są wszystkie grupy krwi, bo istnieją biorcy o różnych grupach. Najbardziej, z użytecznego punktu widzenia, deficytowa jest krew grupy zero, mająca ujemne Rh, ponieważ w nagłych wypadkach, przy braku krwi właściwej grupy, można ją przetoczyć każdemu bez ryzyka odrzucenia przez biorcę. Jest to jednak jedna z najrzadziej występujących grup krwi – ma ją ok. 7 proc. Polaków.

Dawcą mogą być osoby między 18. a 65. rokiem życia, ważące co najmniej 50 kilogramów, u których w ciągu ostatnich sześciu miesięcy nie wykonywano akupunktury, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała; które nie miały wykonywanych zabiegów operacyjnych, endoskopowych i innych diagnostycznych. np. gastroskopii czy laparoskopii, oraz nie były leczone krwią i jej składnikami. Szczegółowy wywiad przed pobraniem krwi wyklucza osoby, które nie mogą jej oddawać.

2020-03-21 21:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indianie brazylijscy wobec koronawirusa

[ TEMATY ]

Brazylia

misjonarze

Indianie

koronawirus

W związku z rozwojem pandemii koronawirusa Misyjna Rada Indian (CIMI), działająca przy episkopacie Brazylii zwróciła się z apelem do misjonarzy i misjonarek, aby wstrzymano wszystkie odwiedziny osad ludów tubylczych, jak też odwołano zaplanowane spotkania ewangelizacyjne.

Przewodniczący Rady zaznaczył też, że w związku z ograniczoną rządową pomocą dla Indian, może dojść do niebezpiecznej sytuacji, że ludy tubylcze opuszczą swoje osady w poszukiwaniu pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję