Reklama

Kościół

„Maryjne Vademecum Duszpasterza”

W ramach spotkania Komisji Maryjnej KEP na Jasnej Górze odbyła się prezentacja nowego dokumentu Komisji Maryjnej Konferencji Episkopatu Polski „Maryjne Vademecum Duszpasterza”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Wacław Depo, przewodniczący Komisji podkreślił, „że specyfika kultu maryjnego i duchowości maryjnej w Polsce domaga się, aby ten charyzmat wypracowany przez św. Jana Pawła II i Sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, był w obecnym czasie jeszcze mocniej pogłębiany”.

Podziel się cytatem

Reklama

Przewodniczący Komisji, przywołując słowa Konstytucji dogmatycznej o Kościele, gdzie jest mowa o godności Bożej Rodzicielki i formach Jej kultu, zwrócił uwagę na potrzebę syntetycznego opracowania wskazań duszpasterskich dotyczących pielęgnacji i rozwoju pobożności maryjnej w Kościele w Polsce: „Są takie dwa wektory, które pokazują nam drogi, żebyśmy rzeczywiście unikali nieprawidłowości, ale druga strona – żebyśmy zawsze byli otwarci na działanie Ducha Świętego. Właśnie Maryja nas tego uczy, będąc Oblubienicą w Duchu Świętym, kiedy Ona była uczulona na to, co słyszała w swoim wnętrzu, a już nie mówiąc o programie Jej Syna, któremu się poświęciła. I to dzieło Jej Syna zostało przez Nią potwierdzone, i przekazane nam i przyszłym pokoleniom”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W pierwszej części „Maryjnego Vademecum Duszpasterza” omówiono sytuacje i wyzwania, wobec których staje dziś mariologia. W drugiej, zasadniczej – jak podkreślał o. prof. Grzegorz Bartosik OFMConv, członek Komisji Maryjnej Konferencji Episkopatu Polski – drogi poznawania Maryi i oddawania jej czci: „Jakie to są drogi? Pierwsza to droga liturgii, wyraźnie jest podkreślone, że kult Maryjny nie jest jakimś osobnym kultem, tylko stanowi integralną część kultu chrześcijańskiego. Druga droga to droga prawdy, czyli poznawanie Maryi na drodze studium, Pisma świętego, Ojców Kościoła, dokumentów. Trzecia droga to piękno, droga wpatrywania się w piękno Maryi, w szczególności Jej Niepokalanego Poczęcia. Kolejna droga to droga miłości, droga przylgnięcia sercem do Maryi, i wreszcie ostatnia droga to droga doświadczenia”.

W trzeciej części Vademecum omówiono nieprawidłowości w kulcie maryjnym i wskazówki, jak im zaradzać. Ponadto do aneksu dołączono m.in. Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego i Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi za Wolność Kościoła Chrystusowego. Dokument zawiera również krótką charakterystykę wybranych ośrodków mariologicznych, ruchów i stowarzyszeń.

W czasie spotkania o. Mariusz Tabulski, sekretarz Komisji Maryjnej zaprezentował także inną pozycje, wydaną pod patronatem Komisji Maryjnej – czytania majowe na 2020 rok autorstwa o. Stanisława Przepierskiego, dominikanina pt. „Opatrznościowy Pasterz. Drogi życia Stefana kard. Wyszyńskiego”. Obie pozycje wydało wydawnictwo Zakonu Paulinów – Paulinianum.

Reklama

„Mamy nadzieję, że one pomogą nam w przygotowaniu na beatyfikację – taki był sens i cel wydania tzw. Czytanek na maj; wprowadzając nas w radość spotkania ze świętym Pasterzem, kardynałem Stefanem Wyszyńskim” – mówił o. Tabulski.

[zdjecie id="89335"][/zdjecie]

Słowo wstępne do czytanek napisał abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, przewodniczący Komisji Maryjnej. „Chcemy przez te czytanki nie tylko przygotować nas do samego daru beatyfikacji, ale również do dziękczynienia, które będzie miało miejsce 26 sierpnia 2020 r. tutaj, na Jasnej Górze – podkreślał w czasie prezentacji abp Wacław Depo – I wtedy, żeby to bardzo mocno zabrzmiało, że Prymas Wyszyński jest prymasem jasnogórskim, Jego nauczanie każdego roku, zarówno związane z uroczystościami Królowej Polski, czy Matki Bożej Jasnogórskiej, weszło tak w nasz krwioobieg duszpasterstwa polskiego, że będziemy mogli czerpać z nich nieustannie i je aktualizować”.

„Myślę, że obie te książki w roku beatyfikacji ks. Prymasa Wyszyńskiego, to będzie wkład z naszej strony, ze strony paulinów i naszego wydawnictwa w to, żeby dotrzeć do niemal każdej parafii w Polsce, bo obydwie te pozycje są bardzo cenne” – podkreślił o. Samuel Pacholski.

Książki można zamawiać w Instytucie Maryjnym na Jasnej Górze
Kontakt:
instytut.maryjny@jasnagora.pl
tel. 34 3777 439
lub w wydawnictwie „Paulinianum”.

2020-03-03 14:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Stefan Wyszyński. Nieustraszony Ojciec Ojczyzny

W czasach komunistycznego sztormu stanął za sterem łodzi polskiego Kościoła.

Bohatera tej książki, Prymasa Tysiąclecia, wyróżniały siła moralna, odwaga i upór, co pozwalało mu nawet w więzieniu trwać niezłomnie w decyzjach głęboko przemodlonych i przemyślanych. Żył i posługiwał w czasach dwóch totalitaryzmów: najpierw niemieckiego narodowego socjalizmu, a potem sowieckiego komunizmu, które zaciekle zwalczały Boga i katolicką wiarę. Wobec inwigilacji, prowokacji, przesłuchań i uwięzienia prymas pozostał nieugięty w służbie Bogu i ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję