Reklama

Niedziela Świdnicka

Bp Dec we Lwowie: bł. Jakub Strzemię był wielkim głosicielem słowa Bożego

- Niespełna 20 lat był metropolitą lwowskim i to mu wystarczyło, żeby wydeptać drogę do świętości. Wielki głosiciel Bożego słowa, wiedział, że aby lud miał prawdziwy obraz Boga, to musi być pouczany poprzez głoszenie Ewangelii i to czynił- mówił we Lwowie bp Ignacy Dec.

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

BP KEP

Bp Ignacy Dec

Bp Ignacy Dec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tamtejszej katedrze pw. Wniebowzięcia NMP ordynariusz diecezji świdnickiej przewodniczył Mszy św. ku czci bł. Jakuba Strzemię, patrona archidiecezji lwowskiej. W homilii biskup przypomniał, że charamteryzowała go gorliwa modlitwa. - Szczególnie szerzył kult Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej, sam spędzał godziny na modlitwie, wiedział, że żeby owocnie głosić Ewangelię to trzeba prosić Ducha Święto o światło. Czerpał siłę z kontemplacji Jezusa Eucharystycznego.

Bp Dec mówił również o przesłaniu błogosławionego biskupa. - Wszyscy jesteśmy wezwani do apostolstwa, żeby przekazywać wiarę szczególnie młodemu pokoleniu. Naśladujmy jego styl w przekazie wiary i dziełach miłości. Módlmy się, abyśmy umieli się zachwycić dziedzictwem bł. Jakuba i przekazywać je młodemu pokoleniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwracając się do młodych zgromadzonych w katedrze biskup zachęcał, by w ich życiu Chrystus zawsze był na pierwszym miejscu. - Pamiętajcie, że jeśli postawicie na Chrystusa to wygrywacie doczesne i wieczne życie. Nie dajcie się okraść z wiary, Chrystus was nigdy nie zawiedzie. Pamiętajcie, żeby życie budować na skale, której jest Jezus Chrystus, to jest najlepsza recepta na udane życie.

Eucharystię w katedrze łacińskiej we Lwowie poprzedziła procesja ulicami miasta z relikwiami bł. Jakuba. Na Mszy świętej obecna była młodzież przeżywająca diecezjalne dni skupienia. Po Mszy świętej w Brzuchowicach odbyła się doroczna Kongregacja dla duchowieństwa i osób życia konsekrowanego archidiecezji lwowskiej.

Bł. Jakub Strzemię, franciszkanin, arcybiskup i organizator życia religijnego na Rusi, urodził się ok. 1340 r. w Małopolsce. Pochodził z rodu szlacheckiego herbu Strzemię. Pisał o nim m.in. Jan Długosz w „Rocznikach”. Do zakonu franciszkanów wstąpił pociągnięty ideałami św. Franciszka z Asyżu. Miał bardzo bliskie związki z rodziną Tarnowskich, a zwłaszcza z Janem – wojewodą sandomierskim i starostą Rusi. Dlatego sakrę biskupią przyjął w Tarnowie, w obecnej katedrze.

Reklama

Jako zakonnik ewangelizował Ruś Halicką, zwaną Czerwoną, a także Wołyń, Podole, Wołoszczyznę. Był przełożonym klasztoru we Lwowie. Pod koniec XIV w. - na wniosek pary królewskiej Jadwigi i Jagiełły - papież mianował go arcybiskupem halickim, choć mieszkał w klasztorze we Lwowie.

W bulli nominacyjnej papież Bonifacy IX wymienił przymioty i zalety Jakuba: gorliwość apostolską, wybitne wykształcenie, czystość życia, szlachetność obyczajów, przezorność i wytrwałość w sądzie i zarządzie sprawami duchowymi, jak i świeckimi. Miał wielką cześć do Najświętszego Sakramentu i Najświętszej Maryi Panny oraz świętych franciszkańskich. Katechizował dzieci. Otaczał opieką chorych i ubogich. Wspierał instytucje charytatywne.

Abp Jakub Strzemię zmarł 20 października 1409 r. Jego pogrzeb odbył się w kościele franciszkanów pw. Świętego Krzyża we Lwowie. Tam też został pochowany. W XVIII w. jego ciało przeniesiono do katedry.

Beatyfikowany został 11 września 1790 r. Od 1910 r. jest patronem krakowskiej prowincji franciszkanów.

2019-09-07 15:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dec ochrzcił jedną dorosłą osobę

[ TEMATY ]

chrzest

bp Ignacy Dec

Bożena Sztajner/Niedziela

Podczas liturgii Wigilii Paschalnej biskup Ignacy Dec, udzielił sakramenty inicjacji chrześcijańskiej jednej osobie dorosłej, która przyjęła chrzest, bierzmowanie i przystąpiła do Pierwszej Komunii św. „Chrzest jest naszym zanurzeniem w śmierć Chrystusa oraz wkroczeniem w nowe życie, które jest zadatkiem życia wiecznego” – mówił w homilii bp Dec.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję