Reklama

Bp Joseph Zziwa: Kościół w Afryce ma już własnych misjonarzy

Słowa św. Pawła VI sprzed 50 laty, gdy przebywał w Ugandzie: „Wy, Afrykanie, jesteście teraz misjonarzami dla siebie”, wzięliśmy sobie do serca i dzięki poważnemu ich potraktowaniu mamy dziś tak dobre wyniki duszpasterskie – powiedział przewodniczący Konferencji Biskupiej Ugandy bp Joseph Zziwa. Uczestniczył on w odbywającym się w Kampali 18. zgromadzeniu plenarnym Sympozjum Konferencji Biskupich Afryki i Madagaskaru (SECAM), które miało charakter dziękczynny za 50 lat istnienia tej organizacji.

[ TEMATY ]

Afryka

misjonarz

fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup diecezji Kiyinda-Mityana zwrócił uwagę, że w ciągu tego półwiecza na Czarnym Lądzie „wzrosła liczba biskupów, kapłanów, zakonników i wiernych świeckich katolików, a Kościół osiąga także samodzielność finansową”.

Znamienne, że do czasu powstania SECAM większość afrykańskich parafii obsługiwali misjonarze z innych kontynentów. Dziś nie tylko zarządza nimi miejscowe duchowieństwo, ale także sami Afrykańczycy coraz częściej stają się misjonarzami za oceanem. W parafiach w Stanach Zjednoczonych coraz więcej proboszczów to właśnie Ugandyjczycy. Również afrykańskie instytuty zakonne mają coraz więcej liczbą powołań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tajemnicą sukcesu afrykańskiego Kościoła jest – zdaniem 63-letniego biskupa – jedność. „Działamy solidarnie z episkopatami należącymi do naszej organizacji. Wszystkie rezolucje, które podejmujemy, są następnie wdrażane w Kościołach lokalnych” – powiedział hierarcha.

Reklama

Podczas Soboru Watykańskiego II biskupi afrykańscy wyrazili pragnienie ustanowienia forum solidarności, na którym mogliby zajmować się sprawami Kościoła na swym kontynencie. Następnie przedstawili swoją propozycję Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, która w 1968 zaprosiła ich do Rzymu, aby wspólnie omówić powołanie do życia zaproponowanej przez nich organizacji kontynentalnej. Oficjalnie rozpoczęła ona działalność podczas swego 1. posiedzenia plenarnego w dniach 29-31 lipca 1969 w Kampali. Obradom zamykającym tamto spotkanie przewodniczył św. Paweł VI, który w tym dniu rozpoczął swą wizytę w tym afrykańskim kraju.

Podczas obecnego zgromadzenia plenarnego SECAM wybrano nowe władze tego stowarzyszenia. Nowym jego przewodniczącym został arcybiskup Wagadugu z Burkina Faso 74-letni kard. Philippe Nakellentuba Ouédraogo, zastępując na tym stanowisku arcybiskupa Lubango w Angoli – Gabriela Mbilingiego. Hasło 9-dniowych obrad, w których wzięło udział ponad 40 delegatów afrykańskich konferencji biskupich, nawiązywało do okrągłej rocznicy: "Kościół - rodzina Boża w Afryce, świętuje swój jubileusz! Głoście Jezusa Chrystusa, swego Zbawiciela". Stała siedziba organizacji mieści się w stolicy Ghany – Akrze.

2019-07-31 20:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O misjach bez lukru

[ TEMATY ]

spotkanie

misjonarz

Małgorzata Czekaj

O pracy misyjnej w afrykańskim buszu, szoku kulturowym i o tym, ile w Ugandzie musi płacić misjonarz z Polski za pozwolenie na pracę opowiadał u Franciszkanów ks. Bogusław Dąbrowski. W Kakooge, niedaleko Kampali, prowadzi placówkę misyjną składającą się z parafii, szpitala i trzech szkół: podstawowej, średniej oraz technikum zawodowego. – Kiedy zapytałem moich parafian, czy chcą ze mną jechać do Europy, to każdy chciał. Zapytałem więc: a czy wy wiecie, co byście tam robili? Jak byście się odnaleźli? Nie wiedzieli. Technikum powstało po to, aby mogli zdobyć konkretny zawód, zarabiać i zostać w swojej wiosce, swoim kraju – mówił ks. Bogusław. Kapłan jako misjonarz posługuje od 2001 roku. Ciepło wspomina niedawno zmarłego o. Marcina Zagórskiego, z którym zakładał placówkę w Kakooge.

Afrykańczycy inaczej pojmują np. czas i punktualność. Prędzej czy później pracujący na misjach doświadcza szoku kulturowego. Jednak może to dotyczyć obu stron. Swoim doświadczeniem podzielił się Stephen, młody zakonnik z Ugandy, od roku mieszkający w Krakowie: – Zaskoczyły mnie różnice w mentalności. My w Afryce mamy czas na wszystko. Najpierw robimy jedną rzecz, potem następną. Tutaj bracia pospieszali mnie, że mam robić i to, i tamto naraz. Bardzo się tym stresowałem. Ks. Bogusław mówił jednak, że jest także kilka rzeczy, których możemy uczyć się od Ugandyjczyków, m.in. otwartości na życie i szacunku dla starszych.

CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

W piątek 19 kwietnia zakończono rekognicję kanoniczną szczątków ks. Michała Rapacza. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej 12 kwietnia przy kościele Narodzenia NMP w Płokach przeprowadziło ekshumację szczątków kapłana, który 15 czerwca zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję