Reklama

Świat

Indie: uprowadzony kapłan żyje i czuje się dobrze

Indyjski salezjanin o. Tom Uzhunnalil, uprowadzony ponad dwa miesiące temu w Jemenie przez terrorystów islamskich, żyje i "czuje się dobrze". Takie przekonanie wyraził, powołując się na indyjskie źródła kościelne, wikariusz apostolski Arabii Południowej, któremu podlegają katolicy jemeńscy, bp Paul Hinder OFMCap. Jednocześnie wezwał do modlitw za porwanego kapłana.

[ TEMATY ]

prześladowania

porwanie

Mikamatto/Foter/Creativ Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY2.0)

Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minister spraw zagranicznych Indii Sushma Swaraj zapewnił, że obecnie podejmowane są "ostatnie wysiłki" na rzecz "doprowadzenia do uwolnienia" zakonnika. Tymczasem władze kościelne na tym obszarze są bardziej powściągliwe w reakcjach i nawołują do roztropności w działaniach oraz do trwania na modlitwie w intencji uprowadzonego duchownego, gdyż na razie nie ma "nowych elementów" w jego sprawie.

To właśnie indyjskie źródła katolickie, powołując się na władze swego kraju, podały, że ks. Uzhunnalil żyje i czuje się dobrze. Wyrażono przy tym przekonanie, że kapłan nie jest w rękach dżihadystów z Państwa Islamskiego, ale przetrzymują go miejscowi terroryści z ugrupowań antyrządowych. Chodzi o rebeliantów szyickich Houthi, którzy od ponad roku walczą z wojskiem rządowym, chociaż nie wiadomo do końca, z kim są oni powiązani. "W każdym razie rozmowy trwają i zwolnienie księdza jest pewne" - zapewniają indyjskie źródła kościelne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W rozmowie z włoską agencją misyjną AsiaNews bp Hinder (jego jurysdykcja obejmuje katolików w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Omanie i Jemenie) oświadczył, że na razie "nie ma nowych elementów" na ten temat a los indyjskiego salezjanina "jest jeszcze niepewny". Dlatego ponownie wezwał do roztropnych działań, aby nie wpływać na przebieg rozmów o uwolnienie.

Reklama

Ks. T. Uzhunnalil został uprowadzony 4 marca w Adenie - drugim co do wielkości portowym mieście Jemenu na południu kraju w czasie ataku na dom opieki dla chorych i starców, prowadzony przez misjonarki miłości, których był on kapelanem. Nastąpiło to w czasie ataku grupy uzbrojonych terrorystów, prawdopodobnie powiązanych z Państwem Islamskim. Zastrzelili oni cztery siostry i 12 innych osób, głównie muzułmanów, obecnych w tej placówce, a następnie zabrali ze sobą salezjanina.

W okresie Wielkiego Tygodnia wśród katolików indyjskich krążyły bezpodstawne pogłoski o planie przygotowanym przez porywaczy, jakoby mieli oni torturować, zabić a następnie ukrzyżować kapłana w Wielki Piątek 25 marca, gdy chrześcijanie wspominają ukrzyżowanie Pana Jezusa.

2016-05-18 17:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Antychrześcijańska przemoc przybrała na sile

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

prześladowania

FreedomHouse / Foter.com / CC BY

Różne fundamentalizmy, dyktatury i przestępczość zorganizowana to główne elementy stojące u podstaw cierpienia chrześcijan. Wyznawcy Chrystusa pozostają najbardziej prześladowaną wspólnotą na świecie. W minionym roku jednak fala antychrześcijańskiej przemocy przybrała na sile. Wskazuje na to najnowszy raport Międzynarodowego Dzieła Chrześcijańskiego „Open Doors”.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję