Reklama

Wiara

Świadectwo: Ocalił mnie anioł

O sytuacjach, w których anioły ratowały ludzi od śmierci, i o tym, w jaki sposób są obecne w naszym życiu, opowiada s. Maria Druch ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ireneusz Korpyś: Nie brakuje ludzi, którzy uważają, że anioły są jedynie postaciami z bajki. Wypierają oni ze świadomości myśl o ich istnieniu. Co można takim osobom powiedzieć?

S. Maria Druch: Gdy mówimy o aniołach, musimy zdać sobie sprawę z tego, że nie występują one jedynie w chrześcijaństwie. Istoty duchowe pośredniczące między rzeczywistością stworzoną a Boską, opiekujące się ludźmi, istnieją pod różnymi imionami i postaciami w wielu religiach. Kościół katolicki uczy, że każdy ma swojego Anioła Stróża. Nie trzeba być ochrzczonym i nie trzeba w niego wierzyć, żeby go mieć. Opieka aniołów nie zależy też od tego, czy ludzie się nimi interesują. Można przejść przez życie i nie odezwać się do anioła ani razu albo uznać, że anioły były dobre dla dzieci, a przecież my, jako dorośli, nie wierzymy w bajki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od strony teologicznej aniołami zajmowali się tak poważni myśliciele, jak św. Tomasz czy św. Augustyn. Święty Jan Paweł II mówił, że gdyby chcieć wyrzucić z Pisma Świętego dowody na istnienie aniołów, trzeba by było wyrwać z niego co drugą kartkę. Wielu papieży i świętych korzystało z ich pomocy. Wiadomo jednak, że w objawienia prywatne, do których zaliczają się angelofanie, nie mamy obowiązku wierzyć. Ale w dogmaty – już tak. A istnienie aniołów – istot duchowych, stworzonych przez Boga jako dobre – jest dogmatem. Wiedza to jedno. Ważne jest też jednak osobiste doświadczenie, a także przekazywanie tego innym.

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Dajesz właśnie takie świadectwo, bo otwarcie przyznajesz, że anioł uratował Ci życie...

Tak... Miałam kilka takich sytuacji, które w naturalnym toku powinny się skończyć dramatycznie. Pierwsza z nich wydarzyła się, gdy jeszcze nie byłam w takiej zażyłości z moim aniołem. Spacerowałam z dwójką znajomych po zamarzniętym żwirowisku. Wiedziałam, że nawet pół metra od brzegu wykopy są bardzo głębokie. Wydawało się, że lód w każdym miejscu jest gruby. Niestety – w zatoce, do której weszliśmy, temperatura musiała być wyższa, bo pod moimi nogami lód zaczął trzeszczeć. Choć wiedziałam, jak powinnam się zachować, to zrobiłam coś kompletnie nieracjonalnego. Zaczęłam biec do brzegu i czułam, jak moje stopy zatapiają się po kostki w rozmokłym lodzie. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałam, jakie to było dziwne, że pomimo roztrzaskanego lodu pod stopami nie wpadałam do głębokiej wody.

Reklama

Innej zimy, 10 lat temu, kiedy chodniki były pokryte lodem, wychodziłam z Jasnej Góry. Nadjeżdżał samochód, a ja się pośliznęłam i bezwładnie zsunęłam prosto pod jego koła. Zatrzymałam się dopiero w ostatnim momencie. Można by powiedzieć, że tak po prostu się stało. Ale ja wiem, że zatrzymał mnie mój anioł. W ręce ściskałam różaniec, na którym modliłam się właśnie Koronką do Aniołów Stróżów wszystkich ludzi świata.

Czy kolejna interwencja Anioła Stróża była równie spektakularna?

Wracałam z Niemiec. Miałam przed sobą trasę ok. tysiąca km. Po przejechaniu niemal 150 km – chwilę po tym, jak dostałam SMS od przyjaciółki, że posyła mi na drogę anioła – samochód jadący przede mną gwałtownie zahamował. Zdążyłam zareagować, ale jadący za mną – już nie. Uderzył we mnie, a ja w samochód przede mną. Zadziałała poduszka powietrzna, udało mi się samej wyjść na zewnątrz. Ktoś wezwał policję i karetkę. Wiedziałam, że mój Anioł Stróż był przy mnie i zrobił wszystko, żeby mnie chronić. Choć samochód był z dwóch stron zgnieciony, żadna szyba nie pękła. Gdy oglądałam swoje siniaki, wiedziałam, że w każdym z tych miejsc mogło być złamanie.

Poznajesz wielu ludzi, którzy również doświadczyli anielskich interwencji. Co mówią o aniołach?

Od wielu lat prowadzę rekolekcje, głoszę konferencje na temat aniołów. I rzeczywiście, wiele osób poruszonych tymi treściami zauważa w swoim życiu działanie aniołów. Coś, co wcześniej uważali za przypadek albo „szczęście”, uznają za pomoc anioła.

Reklama

Znajomy pielgrzym przemierzał pustynię i zabłądził. Skończyła mu się woda. Gdy szedł dalej, wyrzucał kolejne rzeczy z plecaka, żeby było mu lżej, ale tak naprawdę żegnał się z życiem. Myślał, że nie ma szans na ratunek. Był już skrajnie wycieńczony, gdy nieoczekiwanie spotkał pewnego Araba. Ten wsadził go do swojego samochodu terenowego i zawiózł w bezpieczne miejsce. Okazało się, że mężczyzna ma ze sobą wszystkie rzeczy, które Roman po drodze wyrzucił, i to one dały mu do myślenia, że ktoś może potrzebować pomocy. Na pożegnanie Roman dostał wskazanie od swojego wybawcy, by mówił innym, że na pustyni też są anioły.

Moja znajoma z Wrocławia, mama trójki dzieci, jechała autobusem z najmłodszym z nich w wózku. Stała pośrodku. Nagle usłyszała zdecydowany głos, że ma natychmiast zmienić miejsce i stanąć za szybą przy drzwiach wyjściowych, chociaż nie planowała jeszcze wysiadać. Gdy tylko się przesunęła, autobus bardzo gwałtownie zahamował. To był głośny wypadek we Wrocławiu. Gdyby została na wcześniejszym miejscu, przeleciałaby wraz z wózkiem przez pół autobusu, a tak ją i dziecko ochroniła szyba. Ona od lat przyjaźni się ze swoim Aniołem Stróżem i nie ma wątpliwości, kto ją uratował. Takich historii, gdy znikąd pojawiała się nagle pomoc, słyszałam wiele.

Czy anioły są „automatami do spełniania życzeń”? Jak działają w naszym życiu?

Anioł Stróż jest przy nas nie po to, żeby spełniać nasze życzenia, ale by wypełniać wolę Boga. Dlatego nie każda prośba będzie spełniona według naszych oczekiwań. Anioły nie mają mocy działać cudów w sensie ścisłym, czyli nie robią niczego, co wykraczałoby poza zasady rządzące naszym światem materialnym. Mają jednak dużo większą wiedzę o tym świecie i potrafią posługiwać się materią. Ich interwencje dla nas wyglądają na cudowne. Relacja z aniołem wymaga od nas zaufania, że robi on w danym momencie wszystko, by nam pomóc. Jego szczególnym zadaniem wobec nas jest życzliwa obecność.

Reklama

Jak odróżnić anioła od wytworu naszej wyobraźni?

Najlepiej jest sobie aniołów nie wyobrażać, ponieważ one nie mają ciała, w związku z tym nie mają płci, nie mają też skrzydeł ani blond włosów. Takie podejście jest dużo trudniejsze, ale warto się postarać o to, żeby nie wiązać anioła z żadną widzialną postacią. Wtedy też łatwiej będzie nam przyjmować jego subtelną obecność przy nas. Anioły działają prosto, zazwyczaj bez fajerwerków. Kiedy mówię, że „anioł mi coś powiedział”, nie oznacza to, że słyszę jego głos, ale wychwytuję w sobie nową myśl – jak błysk, olśnienie. Nazywamy to natchnieniem. Tego rozpoznawania głosu anioła uczymy się całe życie. Nagrałam kilka serii filmików o aniołach, w których podpowiadam jak to robić. Ćwiczymy to też w trakcie rekolekcji, które prowadzę. Zapraszam serdecznie.

2022-02-01 12:29

Ocena: +42 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bliskie zetknięcie z Aniołem

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

anioły

aniołowie

Karol Porwich/Niedziela

Czy doświadczyłem kiedyś sytuacji graniczącej ze śmiercią? Czy rozumiem, że Bóg chciał, abym dalej żył? Jaką wartość w oczach Boga ma moje życie? Czy ma ono wartość w moich oczach? Czy dziękuję za nie Bogu? S. Maria Druch zadaje nam te pytania, a odpowiedź na nie ma nas zbliżyć do Boga i Jego aniołów.

Fragment do medytacji

CZYTAJ DALEJ

Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego

2024-03-28 07:18

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczynają się w Kościele katolickim obchody Triduum Paschalnego - trzydniowe celebracje obejmujące misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego. Liturgia tego dnia odwołuje się do wydarzeń w Wieczerniku, kiedy Jezus ustanowił dwa sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.

Liturgista, ks. prof. Piotr Kulbacki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział PAP, że część pierwsza Triduum - misterium Chrystusa ukrzyżowanego - rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek) i trwa do Liturgii na cześć Męki Pańskiej (Wielki Piątek). Po tej liturgii rozpoczyna się dzień drugi - obchód misterium Chrystusa pogrzebanego, trwający przez całą Wielką Sobotę. Nocna Wigilia Paschalna rozpoczyna trzeci dzień - misterium Chrystusa zmartwychwstałego – obchód trwający do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję