Reklama

Jan Paweł II

Sutanna z zamachu na Jana Pawła II trafiła do Sanktuarium na „Białych Morzach”

„Niech ona będzie świadkiem tego zamachu, ale też świadkiem wielkości Jana Pawła II” – powiedział kard. Stanisław Dziwisz przed odsłonięciem w Krakowie zakrwawionej sutanny, którą ojciec święty miał na sobie w czasie zamachu przed 34 laty.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

zamach

Światowy Dzień Młodzieży/facebook.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjątkowa relikwia Jana Pawła II trafiła dziś do sanktuarium jego imienia w Krakowie. Papieską sutannę, którą miał na sobie ojciec święty w czasie zamachu na jego życia na Placu św. Piotra w Rzymie 13 maja 1981 r. przekazał kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz papieża Polaka.

„Trudno ją było dłużej trzymać w domu. Trzeba było ją przekazać w miejsce, w którym będzie przechowywana. Niech ona będzie świadkiem tego zamachu, ale też świadkiem wielkości Jana Pawła II” – mówił kard. Stanisław Dziwisz na konferencji prasowej poprzedzającej odsłonięcie sutanny, którego dokonał wspólnie z s. Tobianą, pracującą w apartamentach papieskich Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Dziwisz podkreśla, że sutanna jest relikwią a nie obiektem muzealnym, dlatego została umieszczona w kościele a nie w muzeum. „Jeszcze bardziej przybliża nam ojca świętego przez jego cierpienie i przez tę historię. Mamy świadomość, że to cierpienie wysłużyło na pewno wiele łask dla ludzi” – mówił hierarcha.

„Nasze siostry pilnowały, aby ta sutanna się zachowała, zabrały ją ze szpitala do domu. Ona była schowana i nikomu nie pokazywana. Pierwszy raz poprosił o to producent filmu „Apartament”, żeby pokazać tę sutannę, która także na mnie zrobiła ogromne wrażenie” – wspominał kard. Dziwisz.

Od dziś cenna relikwia będzie wystawiona na widok publiczny w jednej z kaplic kościoła górnego sanktuarium św. Jana Pawła II, będącego częścią papieskiego Centrum „Nie lękajcie się!” w Krakowie.

Przy tej okazji były papieski sekretarz wspominał wydarzenia z Placu św. Piotra 13 maja 1981 r. „Za kilka godzin minie 34 rocznica zamachu. Wtedy zaczęła się historia tej sutanny – 13 maja we wspomnienie Matki Bożej Fatimskiej” – mówił kard. Dziwisz podkreślając, że po tych wydarzeniach ojciec święty połączył zamach z objawieniami fatimskimi. „Wcześniej nie znał, zwłaszcza trzeciego sekretu. Kiedy podniósł się trochę na zdrowiu poprosił, żeby mu ten trzeci sekret przyniesiono” – dodał hierarcha.

Reklama

„To był dzień wyjątkowego nieszczęścia, ale i łaski. Ojciec święty jeszcze w ambulansie, kiedy miał świadomość, coraz słabszy głos, ale mówił, że przebacza temu, kto to zrobił; nie wiedział kto to był – przebaczał. I ofiarował to za Kościół, za ludzkość. Potem nieraz mówił, że jest szczęśliwy, że mógł swoje cierpienie ofiarować za Kościół” – wyznał kard. Dziwisz.

Po postrzale z braku krwi, spadającego ciśnienia i słabnącej pracy serca ojciec święty stracił świadomość. „Widać, że on się bardzo wykrwawił. Tylko Opatrzność Boża – on sam mówił, że matka Boża Fatimska – uratowała go od śmierci. W szpitalu były takie momenty, że lekarze wątpili, czy da się go uratować. Przyszedł do mnie, jako do księdza, doktor Buzzonetti i mówi, że trzeba dać ostatnie namaszczenie, sakrament chorych, ponieważ ciśnienie bardzo spadło, zaledwie się odczuwa bicie serca” – wspominał hierarcha. Potem podano krew, ale pierwsza się nie przyjęła. „Znaleźli się lekarze, którzy ofiarowali własną krew. Dopiero dzięki temu stopniowo powracał do sił tak, że mogli go operować” – dodał kard. Dziwisz.

2015-05-13 14:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybuch bomby na dworcu autobusowym w Nowym Jorku!

[ TEMATY ]

zamach

Twitter.com

Kilka osób zostało rannych w poniedziałkowym wybuchu na dworcu autobusowym Port Authority Bus Terminal na Manhattanie, w Nowym Jorku. Podejrzany o spowodowanie eksplozji został zatrzymany - podają media.

CZYTAJ DALEJ

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adrianna Sierocińska

Rozważania do Ewangelii J 6, 55.60-69.

Sobota, 20 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję