Reklama

Wiadomości

Dać szansę komuś, kto wniesie dobro

Michał „Pax” Bukowski – prezenter TVP, współprowadzący „Studio Raban”, w swojej pracy często spotyka się z ludźmi, z ich rozmaitymi poglądami i przekonaniami. Często słyszy także narzekania na to, że pojedynczy głos w wyborach nie ma znaczenia. „Pax” opowiada „Niedzieli”, w jaki sposób reaguje na tego typu stwierdzenia

Niedziela Ogólnopolska 41/2019, str. 14-15

[ TEMATY ]

wybory

Archiwum prywatne

Michał "Pax" Bukowski

Michał

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moim zdaniem, współczesnego człowieka do pójścia na wybory najbardziej może zachęcić perspektywa lepszego jutra. Pamiętajmy o tym, że to od nas zależy, co będzie jutro. Jeżeli więc chcemy, żeby było lepiej, to po prostu trzeba pójść na wybory i dobrze wybrać. To jest nasz czysty obowiązek, ale i – mam nadzieję – przyjemność.

Często słyszę głosy, że osoby wierzące nie powinny „się mieszać do polityki”... Jak się do tego odnieść? To jest prosta sprawa i odpowiedź znajdziemy w Piśmie Świętym: „Oddajcie Bogu to, co Boga, a Cezarowi to, co Cezara”. Nam, jako odpowiedzialnym obywatelom, powinno zależeć na dobru kraju. Bóg daje nam po to życie w Polsce, abyśmy się nią opiekowali, a właśnie pójście na wybory jest formą zainteresowania i opieki nad naszą ojczyzną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli sobie przeanalizujemy to, co mają do zaoferowania wszyscy kandydaci, i wybierzemy tego, który propaguje konkretne wartości, np. moralne, które może są w zgodzie z tymi chrześcijańskimi, to mamy wpływ na to, żeby ktoś dobry nami rządził. Myślę, że każdemu na tym zależy, każdy z nas ma wybór i może do tego dołożyć swoje „pięć groszy”. Przez wybory możemy dać szansę komuś, kto wniesie dobro. A jeżeli ktoś wniesie dobro, to znaczy, że zła będzie mniej.

Często spotykam się z narzekaniem na to, że pojedynczy głos „szarego człowieka” nic nie znaczy... Zawsze odpowiadam na to teorią efektu motyla. Trzepot skrzydeł motyla na jednej półkuli ziemskiej może wywołać huragan na drugiej. Podobnie gdy jedna osoba wrzuci jeden kamyczek do studni, to ma wrażenie, że nic się nie dzieje, ale jeśli za nią przyjdzie 100 tys. innych ludzi, którzy wrzucą kamyczki, każdy po jednym, do studni, to nagle się okaże, że cała studnia jest zasypana. I w miejscu, gdzie było pełno wody, robi się sucho. Tak samo jest z naszym głosem – każdy ma znaczenie.

2019-10-08 14:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybierzmy mądrze!

Wybory są świętem demokracji, a udział w nich świadczy o naszej odpowiedzialności i świadomości, że także nasz głos ma znaczenie.

Za tydzień I tura wyborów prezydenckich! Będę w nich głosował na... A nie, nie! Nie napiszę, na kogo oddam swój głos. Za bardzo szanuję czytelników, bym ośmielił się kogokolwiek wskazywać. Wierzę natomiast w inteligencję Polaków i wierzę, że wybierzemy mądrze!

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny Kmieć

2024-04-14 14:19

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja Heleny Kmieć

Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej - czytamy w dokumencie podpisanym przez Metropolitę Archidiecezji Krakowskiej.

Abp Marek Jędraszewski wydał edykt zachęcający wiernych do przekazanie do Kurii Metropolitalnej w Krakowie, jakichkolwiek dokumentów, pism, zdjęć, pamiątek lub wiadomości dotyczących Heleny Kmieć.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję