Reklama

Wiadomości

Nikt nie musi być alkoholikiem do końca życia

Wyłożenie ksiąg trzeźwościowych w kościołach, Msze św. i modlitwy w intencji trzeźwości, zachęty do zakończenia karnawału bez alkoholu znalazły się w programie trwającego Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu w diecezji płockiej. „Nikt nie jest alkoholikiem do końca życia. Jeśli się modli, może zostać uwolniony przez Boga od na nałogu” - przekonuje ks. kan. Zbigniew Kaniecki, diecezjalny duszpasterz trzeźwości.

[ TEMATY ]

trzeźwość

alkohol

Grazikao

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

48. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu potrwa do 21 lutego, pod hasłem „Abstynencja dzieci troską rodziny, Kościoła i narodu”.

„Dzieci patrzą na to, czy piją rodzice, to z nich najpierw biorą przykład. Jeśli dzieciom mówi się, że jak dorosną, będą mogły pić alkohol, to im dorosłość będzie się kojarzyć z możliwością picia. Tymczasem do abstynencji dzieci prowadzi abstynencja dorosłych” - uważa ks. Kaniecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Postuluje, aby rodzice nie pili przy dzieciach alkoholu, dopóki nie staną się one dorosłe. Taka postawa rodziców może zapobiec zbyt wczesnemu sięganiu po alkohol przez potomstwo. „Właściwie powinniśmy promować hasło `przez abstynencję dorosłych, do abstynencji dzieci`” - uważa duszpasterz.

Jednocześnie wskazuje na potrzebę posługi duszpasterzy trzeźwości, którzy pomogą w odbudowywaniu relacji z Bogiem, utraconą przez wielu alkoholików w czasie okresu uzależnienia. „Musimy wciąż mówić o potrzebie modlitwy w intencji trzeźwości. Nie powinno być tak, że modlą się o to jedynie żony tych, którzy piją. Nikt nie jest alkoholikiem do końca życia, jeśli się modli, Bóg może go uwolnić od nałogu” - zwraca uwagę ks. Kaniecki.

Przywołuje także postać Sługi Bożego Mateusza Talbota, alkoholika (1856-1925), który po skończeniu z nałogiem 40 lat przeżył w abstynencji. Na terenie parafii św. Aleksego w Płocku-Trzepowie, w której ks. Kaniecki jest proboszczem, znajduje się pomnik Talbota, a także miejsce jego kultu. „Dla wierzących Matt Talbot jest przykładem człowieka, który został uwolniony z nałogu” - podkreśla diecezjalny duszpasterz trzeźwości.

Tradycyjnie już w kościołach i kaplicach parafialnych diecezji płockiej w Wielkim Poście wyłożone zostaną księgi trzeźwościowe. Będą mogli się do nich wpisywać wierni rezygnujący z picia alkoholu w tym szczególnym okresie w roku kościelnym. Ponadto odprawiane będą Msze św. i prowadzone modlitwy w intencji trzeźwości.

Reklama

Do parafii trafiło już „Vademecum duszpasterstwa trzeźwości” na rok 2015, które wskazuje, jakie prace należy podjąć w parafiach, aby zachęcić wiernych do abstynencji i skutecznie działać w obliczu zagrożenia nałogiem alkoholizmu.

W diecezji płockiej promocja abstynencji jako metody pracy duszpasterskiej odbywa się przez cały rok. Koordynacją działań trzeźwościowych zajmują się dekanalni duszpasterze trzeźwości. W wielu dekanatach raz w miesiącu odprawiana jest Msza św. w intencji trzeźwości. Organizowane są spotkania dla osób uzależnionych z udziałem specjalistów, działają grupy AA, Al-Anon i Al-Ateen.

W czerwcu odbędzie się VII Spotkanie ze Sługą Bożym Mateuszem Talbotem (trwają przygotowania do jego beatyfikacji), natomiast w lipcu zaplanowano 26. Pielgrzymkę Płocką z Bieżunia do Niepokalanowa w intencji trzeźwości narodu.

2015-02-16 19:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Alkohol – śmiercionośny „pokarm”

Śmiertelny wypadek w Brzegu. Niemal 50 tys. nietrzeźwych kierowców zatrzymanych przez policję w pierwszej połowie tego roku. Alkohol zbiera tragiczne żniwo.

W naszej ojczyźnie z wielkim niepokojem zauważamy, że dla milionów ludzi najważniejszym pokarmem stają się śmiercionośne substancje toksyczne lub nałogowe czynności, których powtarzanie prowadzi do śmierci” – czytamy w Apelu Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, który na progu sierpnia każdego roku jest odczytywany w naszych świątyniach.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję