Reklama

Głos z Torunia

Wierzę w Jezusa Chrystusa, który wstąpił do nieba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wciąż żyjemy tajemnicą zmartwychwstania Pana Jezusa. Kontemplujemy Jego spotkania z tymi, których umiłował. Rozważamy słowa Ojca Świętego Franciszka: „Wierzymy w Zmartwychwstałego, który zwyciężył zło i śmierć! Miejmy odwagę, by «wyjść na zewnątrz», by nieść tę radość i to światło we wszystkie miejsca naszego życia!” (katecheza, 3 kwietnia 2013). W Dziejach Apostolskich czytamy: „Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazywać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu” (Dz 10, 40-41). Ale Pan już w „Mowie pożegnalnej” w Wieczerniku zapowiadał swoje odejście z ziemi do Ojca: „Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca” (J 16, 28). W słowach wypowiedzianych do Magdaleny po zmartwychwstaniu też skierował jej myśli ku swemu odejściu: „Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: «Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego»” (J 20, 17).

Rozważając odejście Pana do Ojca, jesteśmy skłonni błagać słowami uczniów idących do Emaus: „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi” (Łk 24, 29). Mamy świadomość, jak bardzo jest nam potrzebna Jego obecność. Wszak w naszym życiu tyle jest różnorodnych „wieczorów”, tyle wielorakich ciemności, w których nie chcemy pozostać osamotnieni. Papież Franciszek zachęca do życia wiarą w obecności Pana: „Będąc świadkami Jezusa, nieście w świat świadectwo, że Jezus żyje, a to da nam nadzieję, da nadzieję temu światu, który się nieco zestarzał z powodu wojen, zła i grzechu” (katecheza, 3 kwietnia).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fakt, który ma zakończyć pobyt Boskiego Odkupiciela na ziemi - jak poucza Katechizm Kościoła Katolickiego - „pozostaje ściśle związany ze zstąpieniem z nieba zrealizowanym we Wcieleniu. Tylko Chrystus, Ten, który «wyszedł od Ojca», może «wrócić do Ojca» (por. J 16, 28). «Nikt nie wstąpił do nieba oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego» (J 3, 13)” (por. KKK 661). Dlatego śpiewamy w hymnie brewiarzowym na uroczystość Wniebowstąpienia: „Gdy swoją mocą podeptał szatana, księcia ciemności. Przed Ojcem staje przynosząc - zwycięską chwałę Wcielenia”.

Reklama

I stało się. 40 dni po zmartwychwstaniu Jezus zaprowadził swoich uczniów na Górę Oliwną, „ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich” (Łk 24, 50). Rozwiał ich obawę pozostania w samotności po swoim odejściu. Przemówił do Apostołów tymi słowami: „Dana Mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 18-20). Zapowiedział też zesłanie Ducha Świętego: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami… aż po krańce ziemi. Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu” (Dz 1, 8-9).

Uczniowie mogli przypomnieć sobie obietnicę Mistrza z Wieczernika: „Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem” (J 14, 2-3). Bł. Matka Maria Karłowska tłumaczy: „Nie nasze zasługi mogą zdobyć nam to miejsce, to byłoby niemożliwe! Nasz Najdroższy Zbawiciel, On Krwią swoją i zasługami swymi bramy nieba nam otworzy”. Człowieczeństwo pozostawione swoim własnym siłom nie ma dostępu do domu Ojca, do życia i szczęścia Bożego. Jedynie Chrystus mógł otworzyć człowiekowi taki dostęp: „Jako nasza Głowa wyprzedził nas do niebieskiej ojczyzny, aby umocnić naszą nadzieję, że jako członki Mistycznego Ciała również tam wejdziemy” (KKK 661). Jak mówi św. Augustyn w kazaniu o Wniebowstąpieniu: „Chrystus wstąpił do nieba, ale nie odszedł od nas. Tak i my już tam jesteśmy razem z Nim, choć jeszcze nie spełniło się w naszym ciele to, co jest nam obiecane”. Dlatego święty biskup zachęca: „Nasz Pan Jezus Chrystus wstąpił do nieba; podążajmy tam sercem razem z Nim”. A papież Franciszek wzywa: „Znajdujmy każdego dnia odwagę, by nieść Ewangelię w cztery strony świata” (przemówienie do kardynałów, 15 marca).

Reklama

Powrót do Ojca przez wniebowstąpienie był także warunkiem zesłania Apostołom Ducha Świętego, o czym Chrystus Pan zapewniał już podczas „Mowy pożegnalnej” w Wieczerniku: „Mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was” (J 16, 7).

Oni jednak wciąż stali w miejscu. Kiedy - jak mówi Pismo Święte - „uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba”, podeszli do nich dwaj aniołowie i zapytali: „Dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba” (Dz 1, 10-11).

Dlaczego wpatrujecie się w niebo? Benedykt XVI w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego 28 maja 2006 r. podczas homilii na Błoniach krakowskich nawiązał do tego właśnie pytania. „Tym razem - jak stwierdził Papież - jest ono skierowane do nas wszystkich: «Dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo?». W odpowiedzi na to pytanie zawiera się podstawowa prawda o życiu i przeznaczeniu każdego człowieka. To pytanie odnosi się do dwóch postaw związanych z dwiema rzeczywistościami, w jakie wpisane jest życie człowieka: ziemską i niebiańską. Najpierw rzeczywistość ziemska: «Dlaczego stoicie?» - Dlaczego stoicie na ziemi? Odpowiadamy: Stoimy na ziemi, bo tu postawił nas Stwórca jako uwieńczenie swojego dzieła stworzenia. «Stoimy na ziemi», tkwimy w niej korzeniami, wyrastamy z niej. Tu tworzymy dobro na rozległych polach codziennego bytowania, w sferze materialnej, ale także duchowej: we wzajemnych relacjach, w budowaniu wspólnoty ludzkiej, w kulturze. Tu doznajemy trudu wędrowców, zmierzających do celu krętymi drogami, pośród wahań, napięć, niepewności, ale z głęboką świadomością, że wcześniej czy później ta wędrówka osiągnie kres. I wtedy rodzi się refleksja: Czy to już wszystko? Czy ziemia, na której «stoimy», jest naszym ostatecznym przeznaczeniem?”.

Reklama

„W tym kontekście - jak mówi Ojciec Święty - trzeba rozważyć drugą część pytania zacytowanego w Dziejach Apostolskich: «Dlaczego wpatrujecie się w niebo?». Apostołowie wpatrywali się w niebo, bo odprowadzali wzrokiem unoszącego się w górę Jezusa Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Nie wiadomo, czy wówczas zdawali sobie sprawę z tego, że właśnie otwierał się przed nimi najwspanialszy, nieskończony horyzont, ostateczny cel ziemskiego pielgrzymowania człowieka. Być może zrozumieli to dopiero wtedy, gdy zostali oświeceni przez Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy. Dla nas jednak to wydarzenie sprzed 2 tys. lat jest czytelne. Jesteśmy wezwani, by stojąc na ziemi, wpatrywać się w niebo - kierować uwagę, myśl i serce w stronę niepojętej tajemnicy Boga. By patrzeć w kierunku rzeczywistości Bożej, do której od stworzenia powołany jest człowiek. W niej kryje się ostateczny sens naszego życia”.

Zwróćmy też tutaj uwagę na zachętę bł. Marii Karłowskiej: „Zamykajmy oczy na tę ziemię i jej sprawy, a wznośmy je jak najczęściej ku niebu. Tak myśląc ciągle o tej niebieskiej ojczyźnie, powtarzajmy ze św. Ignacym: «O ziemio nasza, jaką mi się lichą i nędzną wydajesz!»”. Błogosławiona poucza, że „kto sieje z oczyma utkwionymi w niebo, ten zapewnia sobie wzrost obfity” i przypomina: „Niebo zdobywają tylko ci, którzy cierpią, walczą i dają dowód posiadania prawdziwej cnoty”.

Reklama

Benedykt XVI w wyżej wspomnianej homilii zwrócił też uwagę na problem wiary, który jest tak ważny dla nas w obecnym Roku Wiary: „Ważne jest, w co wierzymy, ale jeszcze ważniejsze, komu wierzymy. Wierzyć - to znaczy zawierzyć Bogu, powierzyć Mu nasz los. Wierzyć - to znaczy nawiązać głęboko osobistą więź z naszym Stwórcą i Odkupicielem w mocy Ducha Świętego i uczynić tę więź fundamentem całego życia”. Bł. Maria Karłowska w swoich Pismach zachęca siostry pasterki: „Niechby w naszych domach wszystko ożywiała wiara i wszystko pod jej działo się natchnieniem”. I ostrzega: „Kto gardzi wiarą, zginie na wieki!”. Bo „Jedna tylko wiara przebija niebiosa, z towarzyszeniem pragnień, które przełamują wszystkie przeszkody”.

Jak pouczał bł. Jan Paweł II, w ten sposób zakończyło się życie publiczne Jezusa i rozpoczął się misyjny rozwój Kościoła. Od tego dnia uczniowie Chrystusa zaczęli głosić wszędzie słowo zbawienia, dając świadectwo o śmierci i zmartwychwstaniu Boskiego Mistrza. „Także dzisiaj Kościół za ich przykładem głosi ludziom naszych czasów Ewangelię, wskazując wszystkim, że nasza prawdziwa i ostateczna ojczyzna nie znajduje się tutaj, na ziemi, ale «w niebie», to znaczy w Bogu” (bł. Jan Paweł II, rozważanie przed modlitwą „Regina caeli”, 4 czerwca 2000 r.). Ale do tego czasu - jak mówi bł. Maria Karłowska: „Cała praca nasza na tej ziemi jest pielgrzymowaniem ku ojczyźnie naszej niebieskiej, w której Ojciec nasz czeka na nas i dokąd nas powołuje. Odprawiać tę pielgrzymkę jest pracą, a pracować - to jest iść naprzód na tej drodze pielgrzymstwa”.

Śpiewajmy więc z wiarą hymn brewiarzowy: „Przyciągnij teraz, o Chryste - do siebie serca człowiecze i Duchem Świętym napełnij - gdy nam Go ześlesz od Ojca”.

2013-05-09 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Posty nakazane zachowywać

Niedziela warszawska 46/2003

monticellllo/pl.fotolia.com

Przykazania kościelne są zaproszeniem do współodpowiedzialności za Kościół
Zachęcają do przemyśleń, czy wiara ma wynikać z tradycji, czy z przekonania

CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek w archikatedrze przemyskiej

2024-03-29 10:59

Rafał Czepiński

Bp Krzysztof Chudzio

Bp Krzysztof Chudzio

Msza Święta Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego.

28 marca 2024 r. Eucharystii w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu przewodniczył bp Krzysztof Chudzio, a homilię wygłosił abp senior Józef Michalik.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję