Reklama

Wiadomości

A. Rytel: uczniowie muszą znać możliwości technologii, aby później odnaleźć się na rynku pracy

Technologie zmienią szkołę - będziemy mogli robić rzeczy ciekawiej, wydajniej i bardziej nowocześnie. Uczniowie muszą znać ich możliwości, aby później odnaleźć się na rynku pracy - powiedział PAP pełnomocnik szefa MEiN i wicedyrektor programu GovTech Polska Antoni Rytel.

[ TEMATY ]

szkoła

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z początkiem nowego roku szkolnego uczniowie IV klas szkół podstawowych otrzymają bezpłatne laptopy, a nauczyciele dofinansowanie w wysokości 2,5 tys. zł na zakup sprzętu komputerowego. Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli jest kolejnym etapem w unowocześnieniu procesu dydaktycznego w polskich szkołach.

"Prowadziliśmy konsultacje w kwestii standardów, jakie ten sprzęt ma spełniać. To była bardzo długa dyskusja i myślę, że udało nam się osiągnąć dobry kompromis, natomiast nie jesteśmy w stanie wyręczyć we wszystkim ostatecznych beneficjentów" - przyznał Rytel. Podkreślił, że korzystanie z technologii to odpowiedzialność, a zadaniem szkoły jest rozwijanie tej umiejętności, dlatego właśnie laptopy będą własnością samych zainteresowanych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyznał, że zainteresowanie ze strony szkół, tym jak wykorzystać nowe możliwości, jest już bardzo duże. "Dostajemy masę pytań, co robić, jest zapotrzebowanie na materiały dydaktyczne, również w naszych serwisach internetowych odwiedzin jest dużo więcej niż było" - zauważył.

"Sposób na odpowiedziane korzystanie z technologii cyfrowych to, żeby uczeń nie musiał szukać w internecie zasobów edukacyjnych, tylko żeby miał je wszystkie w jednym miejscu" - zaznaczył pełnomocnik szefa MEiN. Wskazał, że temu służą m.in. - obecnie tylko pilotażowo - wirtualne laboratoria przyszłości, które zapewniają uczniom w jednym miejscu dostęp do oprogramowania edukacyjnego. "Będziemy chcieli rozwijać ten program. Myślę, że bardzo dobrze będzie się komponował z tym, że każde dziecko będzie miało dostęp do sprzętu elektronicznego" - powiedział.

Rytel podkreślił, że ideą edukacji jest przygotowanie do dorosłego życia w społeczeństwie. "Naszą rolą jest to, aby wyposażyć młodzież w te umiejętności, które będą im potrzebne. "Gospodarka przyszłości będzie coraz bardziej opierała się o nowoczesne technologie. My chcemy dać im świadomość narzędzi, które są dostępne" - wyjaśnił.

Reklama

"Absolwent musi być świadomym obywatelem, który powie: decyduję się użyć do tej czynności np. sztucznej inteligencji, ponieważ wiem, jakie są możliwości, szanse i zagrożenia konkretnego rozwiązania. Właśnie taki absolwent jest najbardziej pożądanym kandydatem na rynku pracy" - przyznał. "Ostatecznie to on będzie kształtował gospodarkę przyszłości, my możemy go tylko wyposażyć w narzędzia, które są dostępne, tak, aby mógł odnaleźć się na rynku" - dodał.

Pełnomocnik szefa MEiN zaznaczył, że pandemia spowodowała zmianę w mentalności i podejściu do pewnych procesów. Jego zdaniem nie oznacza to jednak, że należy wszystko cyfryzować i przechodzić na zdalne nauczanie. "Nie chcemy tego, ponieważ wiemy, że taka forma nauczania nie jest skuteczna. Widzimy natomiast, że rośnie zainteresowanie, zaciekawienie technologiami i w związku z tym rośnie wiedza o nich" - podkreślił.

Zauważył, że pandemia była okazją dla wielu do tego, żeby po raz pierwszy zetknąć się z technologią. "Najtrudniejszy jest pierwszy krok i nauczenie się czegoś po raz pierwszy, to jest przełamanie pewnych nawyków. To wystąpiło w wyniku wymuszonych okoliczności, ale sprawiło to, że zainteresowanie technologiami jest większe" - powiedział.

Przypomniał, że nauczyciel ma dowolność w sposobie prowadzenia zajęć i może zdecydować czy i jak wykorzystać technologie cyfrowe na lekcjach. "My wierzymy, że jeśli będziemy odpowiednio docierać do uczniów, nauczycieli i rodziców, to będziemy w stanie zachęcić ich do korzystania z technologii w sposób odpowiedzialny" - wskazał Rytel.

"Nie można stawiać tezy, że zawsze cyfrowo zawsze oznacza: lepiej" - podkreślił. Zastrzegł, że podejście do wartości etycznych i wychowawczych, które są obecne w szkołach się nie zmieni. Technologia może jedynie pomóc ich przekazywaniu. "Technologie zmienią szkołę w taki sposób, że będziemy mogli robić rzeczy ciekawiej, wydajniej i bardziej nowocześnie" - powiedział.

Reklama

"Warto zwrócić uwagę na to, jak te procesy wyglądały wcześniej" - dodał i zaznaczył, że wprowadzenie do szkół komputerów czy pojawienie się wyszukiwarek internetowych nie sprawiło, że ludzie przestali umieć pisać - tak samo będzie ze sztuczną inteligencja. "Jedyne co ona zmieni to podejście do czynności, które są wykonywane" - podsumował.

Autorka: Delfina Al Shehabi

del/ agz/ dki/

2023-08-16 07:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. Juta patronką szkoły

Niedziela toruńska 46/2014, str. 1, 6

[ TEMATY ]

szkoła

Wojciech Wichnowski

Gimnazjum w Głuchowie otrzymało imię bł. Juty. W uroczystości nadania imienia uczestniczyli: bp Andrzej Suski, marszałek Senatu RP Jan Wyrowiński oraz delegacja Sangerhausen, rodzinnego miasta bł. Juty, której przewodniczył burmistrz Ralf Poschmann. Przybyli również przedstawiciele samorządów województwa, powiatu toruńskiego i Chełmży, kuratorium, reprezentanci wojska, policji i straży pożarnej, placówek kulturalno-oświatowych oraz absolwenci szkoły. Niemieccy goście zwiedzili konkatedrę Trójcy Świętej w Chełmży i nawiedzili sanktuarium bł. Juty w Bielczynach. W Głuchowie odbył się kongres organizacji pozarządowych oraz osób działających na rzecz potrzebujących m.in. ze Wspólnoty „Chleb Życia” w Polsce

Uroczystość nadania imienia bł. Juty Gimnazjum w Głuchowie rozpoczęła się 24 października koncelebrowaną Mszą św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego. Koncelebransami byli: ks. kan. prof. dr hab. Mirosław Mróz, wykładowca UMK w Toruniu, ks. kan. Krzysztof Badowski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Chełmży, ks. kan. Marek Borzyszkowski, dyrektor Grudziądzkiego Centrum Caritas, ks. Bartosz Fiałkowski, wikariusz z Chełmży oraz ks. Mateusz Cyrklaff z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Grudziądzu. Obecni byli również księża dekanatu chełmżyńskiego.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Andrzej Wiktor, przypomniał historię powstania tej wspólnoty i świątyni. - Dwa pokolenia chrześcijan wyrosły z tej świątyni. I w tej niewielkiej wspólnocie, która, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, „Trwa na modlitwie, Eucharystii, łamaniu chleba i w nauce apostołów” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję