Reklama

Życie z chorobą

Niedziela lubelska 36/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stwardnienie rozsiane (SM) jest jedną z najczęstszych, nieuleczalnych chorób neurologicznych. Zazwyczaj atakuje ludzi młodych między 20 a 40 rokiem życia. Postępujące u nich uszkodzenie tkanki nerwowej z czasem prowadzi do niepełnosprawności.
Anna dowiedziała się, że to SM podczas studiów. Diagnoza sprawiła, że postanowiła nie zakładać rodziny. Nie chciała, żeby ktoś przez jej chorobę cierpiał. Przez blisko dwadzieścia lat, jakie minęły od jej pierwszej wizyty u lekarza, udało jej się jednak zobaczyć kawał świata, zgromadzić wokół siebie mnóstwo przyjaciół, uczyć w szkole. Dziś Anna chodzi z wielkim trudem. Jej umysł przypomina umysł małego dziecka. Wielu rzeczy nie pamięta. W mrok ulatują twarze najbliższych i przyjaciół. Jednak, gdy ci regularnie odwiedzają kobietę na Węglinie, gdzie mieszka ze starszą siostrą, udaje im się często wywołać uśmiech na jej ściągniętej chorobą twarzy...
Ewa mieszka na lubelskim Czechowie. Porusza się na wózku. To ogromny kłopot, bo blok nie jest do tego przygotowany. Ale kobieta nie narzeka, bo po kilku schodkach znosi ją na rękach jej mąż. Diagnoza padła na dwa tygodnie przed ich ślubem. Zakochani zdecydowali się jednak trwać przy sobie mimo wszystko. Dziś starają się jak najmniej myśleć o chorobie, a jak najwięcej czasu poświęcać sobie i swojej małej córeczce…
- Celem leczenia stwardnienia rozsianego jest powstrzymanie rozwoju choroby, aby jak najdłużej pozostać człowiekiem w miarę sprawnym. Można to osiągnąć za pomocą nowoczesnych leków i specjalistycznych zabiegów rehabilitacyjnych - mówi Maria Kowalska, szefowa lubelskiego oddziału Polskiego Towarzystwa SM.
Jednak chorzy na SM z Lublina, tak jak i w całej Polsce, mają ograniczony dostęp do jednego i drugiego.
- Od lat czekamy na narodowy program leczenia chorych na SM, ale mimo obietnic rządzących, do tej pory nic z tego nie wychodzi - mówi pani Ewa. - Ostatnio czytałam, że nasza sytuacja jest najgorsza w Europie. Dostęp do tzw. leczenia immunomodulującego ma w Polsce jedynie garstka chorych. W Rumunii czy Bułgarii taką szansę ma kilkanaście procent chorych więcej.
Poza tym, Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie refundowane nie jest leczenie chorych na SM lekiem nowej generacji - natalizumabem.
- Niektórzy chorzy, szukając dla siebie ratunku, porywają się jednak na jego przyjmowanie i zaciągają kredyty. Miesięczna terapia lekiem kosztuje ponad 7 tys. zł - dodaje M. Kowalska. Chorzy uważają, że państwo powinno umożliwić im skuteczne leczenie się. Inwestycja w terapię osób ze stwardnieniem rozsianym jest opłacalna, bo pozwala im utrzymać się na rynku pracy, zamiast przechodzić na rentę.
- W Polsce, w dwa lata od zdiagnozowania SM, 75 proc. chorych przechodzi na rentę. Ale my wcale nie musimy iść na rentę, możemy pracować i płacić podatki pod warunkiem, że udostępni się nam dobrą terapię - podkreślają przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Chorych na Stwardnienie Rozsiane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

2024-05-19 18:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję