Reklama

Poezja - moja pasja

„Bez łask Bożych/ trudno jest przejść/ drogę życia/ jakże często jest ona/cierpieniem jak kolcami najeżona/ O łaski trzeba kornie i z ufnością/ prosić Boga/ i dziękować Mu z wdzięcznością/ za ich otrzymanie/ - napisał w jednym z wierszy Waldemar Maciążek, z wykształcenia prawnik, z zamiłowania poeta.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Waldemar Maciążek jest emerytowanym radcą prawnym. Mieszka w Sosnowcu. Jest członkiem zarządu Sosnowieckiego Klubu Literackiego. Jest także członkiem Stowarzyszenia Twórców Kultury Zagłębia Dąbrowskiego oraz sekretarzem warszawskiego Stowarzyszenia Autorów Polskich, Oddział w Będzinie.
Zamiłowanie do poezji wyniósł z rodzinnego domu. Pogłębiła je szkoła średnia, w której nawet założył kółko literackie. Nie ukrywa, że niebagatelny wpływ mieli także aktorzy byłego Teatru Rapsodycznego w Krakowie, którzy zaraz po wojnie często składali wizyty w szkołach, recytując wiersze o tematyce patriotycznej. Dziś inspirację czerpie z obserwacji życia oraz z muzyki, zwłaszcza utworów Fryderyka Chopina.
Maciążek przez długie lata pisał do tzw. szuflady, czyli dla własnej przyjemności. I tak powstawało ponad 500 utworów. Dopiero w 1994 r. zdecydował się odkryć szerszej publiczności swoją pasję. Od tego czasu z powodzeniem bierze udział w różnych konkursach literackich, lokując się w czołówce nagradzanych autorów. Kilka jego utworów zostało zamieszczonych w antologii wierszy religijnych Światło odkupienia. „Tworzenie wierszy to potrzeba duszy. Zawsze lubiłem poezję, zwłaszcza Mickiewicza, więc pisanie jest niejako naturalną koleją rzeczy. Daje mi wiele satysfakcji i zadowolenia” - powiedział w rozmowie z Niedzielą Waldemar Maciążek. Autor twierdzi, że istnieje coś takiego jak natchnienie. Zdarza się, że niektóre utwory powstają przez wiele miesięcy, ale bywa i tak, że pierwsza myśl jest najlepsza. Literaturze poświęca coraz więcej czasu. Pisze, ale bywa także jurorem w konkursach krasomówczych dla aplikantów radców prawnych i adwokackich. W niedalekiej przyszłości ma zamiar wydać tomik wierszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty - Osoba czy energia?

Niedziela Ogólnopolska 22/2009, str. 22

[ TEMATY ]

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Wydaje mi się, że ciągle za mało mówi się w Kościele o Duchu Świętym. Miałem ostatnio w domu wizytę dwóch nachalnych pań, najwyraźniej nie z naszego wyznania, które próbowały mi udowodnić, że Duch Święty to po prostu jakaś Boża energia, siła, sposób działania. Na dowód tego przeczytały mi całą masę tekstów, w których nigdzie nie było mowy o tym, że Duch Święty choć trochę podobny jest do osoby. Na jakiej podstawie uznajemy, że Duch Święty to Trzecia Osoba Trójcy Świętej, a nie np. energia czy tchnienie, które wychodzi od Jedynego Boga?
Michał

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję