Reklama

Wielkanocne jajko - tradycje i symbolika

Niedziela włocławska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jajo, jako uniwersalny symbol życia i zapowiedź pomyślności, znane było wielu ludom starożytnym. W mitach i podaniach stało się prapoczątkiem wszelkiego stworzenia.
Według starosłowiańskich wierzeń zdobienie jaj było warunkiem trwania świata, który odnawiał się po czasie zimowego chaosu. W wielu obrzędach wiosennych zdobione jaja występowały jako zapowiedź pomyślności i odnowy życia. Świat chrześcijański nadał pisankom symbolikę, która wiąże się że świętami Zmartwychwstania Pańskiego. Malowane jaja są ozdobą stołu i składnikiem wielkanocnego święconego.
O powszechności występowania jaj w wielkanocnym czasie świątecznym decydowały też względy praktyczne. Przez wieki w Wielkim Poście nie jedzono mięsa, ograniczano spożycie nabiału, także jaj. Wiosną, gdy kury znosiły ich więcej, a spożycie z racji postu było niewielkie, jaja całymi kopami zalegały w komorach. Wielkanocne święta były okazją, by nadmiar ten uszczuplić. Używano jaj obficie przy wypiekach wielkanocnych, a przede wszystkim pięknie je zdobiono. Malowanie zaczynano w Wielkim Tygodniu, w czwartek lub piątek. Zajmowały się tym dziewczęta i kobiety, w ukryciu przed mężczyznami. Gdy któryś przypadkiem się zjawił, rzucano w niego szczyptą soli, by „oczyścić” zdobione jajko.
Najpiękniejsze były wielobarwne pisanki wykonywane techniką batikową, polegającą na pisaniu wzorów woskiem i zanurzaniu jaj w wywarze określonej barwy. Po wyjęciu zdejmowano część wosku i ponownie zanurzano jaja w innym wywarze. Pisanki zdobiono w motywy drzewek, gałązek, kwiatów, zwierząt, były też gwiazdy, słońca i różne wzory geometryczne. Niekiedy w zabarwionym na jeden kolor jajku ostrym narzędziem skrobano wzór otrzymując tzw. rysowanki. Technika ta znana była na Kujawach, choć w tym regionie powszechnie występowały kraszanki, tj. jaja barwione na jeden kolor, gotowane w wywarach roślinnych.
Zdobione jajo stawało się podarunkiem dla dzieci i tych wszystkich, których uczucia chciano sobie pozyskać. Gdy więc panna przyjęła pisankę od chłopca, oznaczało to, że odwzajemnia jego sympatię. Były też kraszanki darem dla chłopców, którzy w Poniedziałek Wielkanocny wędrowali po wsi składając życzenia zdrowia i polewając panny wodą. Młodzież, zwłaszcza męska, urządzała konkursy i zabawy polegające na taczaniu pisanek po stole lub uderzaniu jedną o drugą, aż któraś pękła. Nazywano te konkursy zabawami „w bitki”, „na wybitki”, a bawiono się tak aż do Zielonych Świąt. I nie tylko się bawiono, bowiem poświęcone w kościele jajo stawało się również obiektem praktyk, które miały sprawić urodzaj, ochronić zwierzęta przed chorobami, czy dobytek przed zniszczeniem. Wkładano całe malowane pisanki pod progi obór i stajni, skorupki jaj mieszano z ziarnem pod wiosenny siew, zakopywano na polach, w ogrodach i wokół owocowych drzew. Wkładano je do uli, aby pszczoły dobrze się roiły.
Jako element obrzędowości wielkanocnej Kościół zaakceptował jajo w XII wieku. Kronikarz Wincenty Kadłubek (z XIII w.) wspomina o zabawach z pisankami. Wcześniej jednak istniały liczne legendy apokryficzne, w których występuje motyw jajka. Jedna z opowieści mówi, że Matka Boża, chcąc u Piłata wybłagać życie swego Syna, przyniosła mu pierwsze na świecie pisanki w darze dla jego dzieci. Pisanki rozsypały się po całym świecie, dzieci pozbierały je i stąd się wziął zwyczaj obdarowywania najmłodszych wielkanocnymi jajkami. Inne podanie mówi, że Maryja w Wielki Piątek postawiła koszyk z jajkami u stóp Krzyża. Jaja zabarwiły się na czerwono, jak krew Chrystusa. W jeszcze innych legendach czerwona ich barwa symbolizuje Zmartwychwstanie Pańskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję