Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego sakrament jest nieodwołalny?

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 19

[ TEMATY ]

sakramenty

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy siedem sakramentów świętych. Trzy z nich: chrzest, bierzmowanie i kapłaństwo można przyjąć tylko raz w życiu. Pozostałe cztery mogą być powtórzone. A to oznacza, że pierwsze trzy przyjęte raz pozostawiają niezatarte piętno na całym życiu człowieka. Jest to ważne, ponieważ świadomość otrzymanych sakramentów i fakt, że możemy z nich korzystać, aby uświęcać swoje życie, pozwala na jeszcze lepszą współpracę z Bożą łaską.

O „charakterze sakramentalnym” teologia mówi już od czasów św. Augustyna, kiedy to używa on tego określenia do opisania skutków sakramentu, które pozostają niezatarte i świadczą o przynależności do Chrystusa. Podstawą jest ich przyjęcie. „(...) chrzest, bierzmowanie i sakrament święceń kapłańskich, oprócz tego, że udzielają łaski, wyciskają charakter sakramentalny (czyli «pieczęć»), przez który chrześcijanin uczestniczy w kapłaństwie Chrystusa i należy do Kościoła, odpowiednio do swego stanu i pełnionych funkcji. To upodobnienie do Chrystusa i Kościoła, urzeczywistniane przez Ducha Świętego, jest nieusuwalne; pozostaje ono w chrześcijaninie na zawsze jako pozytywna dyspozycja do przyjęcia łaski, jako obietnica i zapewnienie opieki Bożej oraz powołanie do kultu Bożego i służby Kościołowi. Sakramenty te nie mogą więc nigdy być powtórzone” (KKK 1121).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Charakterystyczne w tych sakramentach jest to, że nawet jeśli człowiek straci wiarę albo nie jest w stanie łaski uświęcającej, to i tak nie traci ich skutków. Przyjęcie tych sakramentów powoduje, że osoba ochrzczona, bierzmowana i wyświęcona ma szczególną i niepowtarzalną więź z Chrystusem.

W ostatnim czasie media bardzo dużo mówią o apostazji. Niektóre osoby szczycą się tym, że formalnie opuściły struktury Kościoła. Warto jednak wiedzieć, że sakramentu chrztu św. nie da się wymazać żadnym dokumentem ani decyzją. Jest to sakrament nieodwracalny i nieodwołalny. Zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego: „Znamienia tego nie wymazuje żaden grzech, chociaż z powodu grzechu chrzest może nie przynosić owoców zbawienia” (n. 1272). Akt apostazji jest grzechem ciężkim, a ten, kto dopuszcza się tego czynu, zaciąga na siebie karę ekskomuniki.

Reklama

Gdy mówimy o sakramencie bierzmowania, warto wiedzieć, że: „Wyciska on w duszy niezatarte duchowe znamię, «charakter», który jest znakiem, że Jezus Chrystus naznaczył chrześcijanina pieczęcią swego Ducha, przyoblekając go mocą z wysoka, aby był Jego świadkiem” (KKK 1304).

Świadomość niezatartych śladów sakramentów świętych powinna być przyczynkiem do docenienia tych łask, które przez te sakramenty Bóg chce dać człowiekowi.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narzędzie na wyzwania naszych czasów

Wydaje się, że nowy protokół będzie dobrym i efektywnym narzędziem w rękach duszpasterzy. Jest on bardziej precyzyjny, niektóre pytania formułuje jaśniej niż protokół używany do tej pory – mówi ks. Rafał Szwaja.

Kamil Krasowski: Jak obecnie w Kościele wygląda przygotowanie narzeczonych pragnących zawrzeć sakrament małżeństwa?

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

Po akcie profanacji, jaka miała miejsce w nocy z 3 na 4 kwietnia, kiedy nieznany dotąd sprawca ściął krzyż misyjny znajdujący się przy kościele św. Maksymiliana, stanął nowy krzyż misyjny.

Na stronie parafii można było wówczas przeczytać słowa proboszcza ks. Piotra Kutkiewicza: - Z bólem serca zawiadamiam parafian, iż dzisiaj w nocy tj. z 3/4 kwietnia został ścięty piłą Krzyż Misyjny znajdujący się obok wejścia do kościoła. Myślę, że każda profanacja boli. To jest po prostu bolesne, zwyczajnie bolesne. Ale modlimy się także za sprawcę, kimkolwiek on jest, o przemianę serca.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję