Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Droga tęsknotą pisana

W piątkowy wieczór, 8 marca wyruszyła kolejna edycja Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, której hasłem były słowa św. Jana Pawła II „Musicie od siebie wymagać”.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 12/2024, str. I

[ TEMATY ]

Goraj

Joanna Ferens

Uczestnicy nabożeństwa podczas modlitwy

Uczestnicy nabożeństwa podczas modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nabożeństwo rozpoczęło się w kościele św. Bartłomieja Apostoła w Goraju. – W tegorocznej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej towarzyszą nam słowa naszego wielkiego Rodaka, św. Jana Pawła II, który powiedział: „Zadaniem każdego człowieka jest być twórcą własnego życia, człowiek ma uczynić z niego arcydzieło sztuki. Musicie od siebie wymagać, choćby inni od was nie wymagali”. W tym roku organizatorzy postanowili w rozważaniach zbadać historię Papieża Polaka, szczególnie dzieciństwo i okres dojrzewania. Czy był twórcą swojego życia, czy uczynił z niego arcydzieło? W rozważaniach czternastu stacji będzie nam towarzyszył Karol Wojtyła. Czternaście stacji i czternaście historii o tym, jak mały Karol stał się Wielkim Papieżem. To opowieść o życiu, o prawdziwym życiu – tłumaczył proboszcz ks. Leszek Boryło.

– EDK uświadamia nam kruchość naszego życia i to, jak bardzo potrzebujemy wsparcia Chrystusa. Ekstremalna Droga Krzyżowa jest szczególnym doznaniem i wyzwaniem. Jest podjęciem trudu samotnej nocnej wędrówki i rozważaniem Męki Pańskiej, wyjściem ze strefy komfortu, zmierzeniem się z samotnością, nocą, niesprzyjającą aurą, własnymi słabościami. Celebracja nabożeństwa drogi krzyżowej jest wyrazem wiary i wdzięczności wobec Boga za dar odkupienia. Droga krzyżowa pokazuje ile kosztowało nasze odkupienie, pokazuje ludzką słabość i to, że bez Boga trudno zrobić krok we właściwym kierunku – dodał ks. Boryło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– EDK to wyjście ze swojej strefy komfortu, aby doświadczyć spotkania z Panem Bogiem – zaznaczał Paweł Gawda, lider Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Goraju. – Na co dzień jesteśmy zasiedzeni, a tutaj chcemy podjąć wyzwanie. Decydujemy się wyjść tak naprawdę w nieznane, bo nie wiemy, dokąd dojdziemy. Chodzi o to, by w ciszy, samotności, jakimś opuszczeniu usłyszeć głos Boga. Celem nie jest dojście do końca, nie jest przełamanie barier fizycznych. Celem jest samo podjęcie wyzwania, przemiana duchowa, która ma owocować głęboką wiarą każdego dnia. Życzę na tę trudną drogę każdemu uczestnikowi, aby prawdziwe spotkał Boga, aby przemienił swoje życie, aby ta Ekstremalna Droga Krzyżowa sprawiła, że zapragnie żyć z Bogiem każdego dnia poprzez codzienną Eucharystię czy zaangażowanie się w jakąś parafialną wspólnotę. EDK naprawdę zmienia życie – powiedział.

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Goraju rozpoczęła się od Mszy św., a następnie uczestnicy wyruszyli na wybraną przez siebie trasę m.in. do Szczebrzeszyna, Radecznicy, Biłgoraja, Lipy, Janowa Lubelskiego oraz wokół miejscowości Goraj, a dla najbardziej wytrwałych, w liczącą ponad 90 km trasę do Sandomierza.

2024-03-19 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nocna modlitwa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 10/2024, str. IV-V

[ TEMATY ]

Goraj

Joanna Ferens

Eucharystia była centralnym punktem modlitwy

Eucharystia była centralnym punktem modlitwy

W kościele św. Bartłomieja Apostoła w Goraju odbyło się nabożeństwo pod hasłem „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski”.

Chcemy prosić Pana Boga o łaski dla naszej Ojczyzny, szczególnie w tym obecnym, trudnym czasie – tłumaczył w rozmowie proboszcz ks. Leszek Boryło. – Kiedy sięgniemy do tekstów biblijnych to przypomnimy sobie taką scenę, kiedy Jakub całą noc walczył z Bogiem o błogosławieństwo i otrzymał je dopiero nad ranem. I trzeba zaznaczyć tu właśnie to słowo „walczyć”. A człowiek walczy z Panem Bogiem wtedy, gdy widzi, że nie ma już sił, nie potrafi przejść samodzielnie przez trudne sytuacje, które są jego doświadczeniem. I wtedy zostaje tylko walka, a Pan Bóg jest tym, który oczywiście nie zadaje takich ciosów, które by człowieka fizycznie bolały, ale daje doświadczenia, które mają nas niejednokrotnie naprostować. My dzisiaj, w szczególny sposób prosząc o błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny, chcemy wzywać wstawiennictwo św. Andrzeja Boboli, jednego z patronów naszego kraju, który oddał swoje życie za Chrystusa i za kraj. Nasze dzisiejsze spotkanie u progu Wielkiego Postu to jest modlitwa o błogosławieństwo dla Polski, szczególnie teraz kiedy przyglądamy się obecnej, bardzo trudnej sytuacji w naszej Ojczyźnie. Kiedy okiem katolika patrzymy na życie ludzkie, które w dzisiejszym świecie jest bardzo zagrożone. Dlatego chcemy modlić się o to błogosławieństwo, aby w naszej Ojczyźnie Bóg był zawsze na pierwszym miejscu, a człowiek kierował się prawami Bożymi – wyjaśniał.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję