Reklama

Wiadomości

Prawda o aborcji

Wmawia się kobietom w ciąży, że aborcja rozwiąże ich problemy. Nie rozwiąże, tylko doda kolejny: zabicie człowieka! – przekonuje Anna Szczerbata z Fundacji Pro-Prawo do Życia.

Niedziela Ogólnopolska 36/2023, str. 40-41

[ TEMATY ]

aborcja

Archiwum fundacji Pro-Prawo do Życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Magdalena Wojtak: Aktywistki aborcyjne wykorzystują miejsca, gdzie młode Polki spędzają wakacje, aby namawiać je do sięgania po tabletki poronne. W jaki sposób należy pomagać kobietom w ciąży, które są w trudnej sytuacji życiowej?

Anna Szczerbata: Przede wszystkim trzeba z nimi rozmawiać, pozwolić zwierzyć się z tego, co je trapi. Bardzo często ich problemy da się rozwiązać. Ale tylko pod warunkiem, że naprawdę chcemy im pomóc. Handlarze pigułkami aborcyjnymi mają na celu nie pomaganie kobietom, ich rodzinom i dzieciom, tylko sprzedawanie swoich usług i manipulowanie umysłami zagubionych matek tak, żeby im się wydawało, że zabicie dziecka to jedyne wyjście. Za tzw. trudną sytuacją życiową kryją się różne problemy, jednak aborcja nigdy ich nie rozwiązuje.

Jak aborcja miałaby zaradzić przemocy, brakowi pracy i pieniędzy albo problemom zdrowotnym? Aborcja nie leczy też traumy gwałtu, a dodaje kolejną. Kobiety, które są zagubione albo cierpią, są doskonałym celem dla aborcjonistów. Łatwo nimi manipulować, bo wykorzystuje się ich słabość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Osoby nieletnie, ofiary przemocy czy kobiety, które mają problemy finansowe, mogą całkowicie anonimowo napisać lub zadzwonić do wolontariuszek akcji Ocalone.org . Na czym polega ta inicjatywa?

Ocalone.org to sieć pomocy dla kobiet w ciąży i ich rodzin. Pierwszym krokiem jest rozmowa. Można do nas zadzwonić lub napisać wiadomość na czacie na stronie internetowej: www.ocalone.org . Podczas rozmowy ustalamy, jak możemy pomóc: czy potrzebna jest pomoc psychologa, lekarza ginekologa czy innego specjalisty, a może np. pomoc finansowa. Każdy przypadek jest inny, więc do każdej kobiety podchodzimy indywidualnie. Pomagamy od A do Z, nawet jeśli oznacza to, że będziemy się taką osobą opiekować przez wiele miesięcy czy nawet lat.

Mogą zgłosić się do Was również kobiety w stanie błogosławionym, które są chore?

Jak najbardziej. Mamy sieć znakomitych lekarzy w całej Polsce. To ludzie, którzy szukają rozwiązania dla matki i dziecka, dbają o każde z nich. Doskonale wiemy, że nie każde dziecko da się uratować i czasami w toku leczenia matki dochodzi do śmierci dziecka. Ważne jest jednak to, żeby nie zabijać tego małego człowieka, ale dać mu szansę, a jednocześnie podejmować najskuteczniejsze leczenie matki.

Reklama

Czy na wsparcie mogą liczyć także matki, u których dzieci stwierdzono wady genetyczne?

Oczywiście, że tak. Każdy człowiek ma prawo do życia i fakt, że jest słabszy lub chory, nie może odbierać mu tego podstawowego prawa. O chorych i cierpiących trzeba się troszczyć, a nie skazywać ich na śmierć jako gorszych, bo wydają się bardziej uciążliwi. Nawet dziecko, które odejdzie tuż po porodzie albo jeszcze w czasie ciąży, zasługuje na szacunek i ma prawo odejść z godnością. A rodziny powinny mieć możliwość należycie pożegnać maleństwo. Pomagamy i w takich sytuacjach. Przekierowujemy matki do odpowiednich lekarzy i placówek, m.in. do hospicjów perinatalnych.

A co robić, jeśli ktoś zmusza kobietę do aborcji?

Przede wszystkim trzeba zadbać o jej bezpieczeństwo, ale też powiadomić odpowiednie służby. Zmuszanie do aborcji jest przestępstwem i nie może uchodzić na sucho. Proszę sobie wyobrazić dramat kobiety, która jest poddawana przemocy i której ktoś chce odebrać dziecko. Taki oprawca nie może być bezkarny.

Kobietom, które są nakłaniane do zabicia swojego dziecka, również pomagacie?

Tak. Pomagamy każdej kobiecie, bez oceniania. Często rozmawiamy z kobietami, które rozważają aborcję albo oddanie dziecka do adopcji. Udało się już takie maleństwa ocalić, a z niektórymi z tych rodzin mamy cały czas bliski kontakt i im pomagamy, mimo że od narodzin dziecka minęło już wiele miesięcy.

Reklama

Pod pretekstem troski o zdrowie psychiczne kobiet wiele środowisk wykorzystuje ostatnio historię p. Joanny Parniewskiej i postuluje zabijanie nienarodzonych dzieci na życzenie. W tej sprawie przemilcza się fakt, że ofiarą było dziecko, a sięgnięcie przez jego matkę po tabletki poronne miało drastyczne skutki dla jej zdrowia, a nawet życia. Jak chronić młode dziewczyny przed nakłanianiem w mediach społecznościowych do zamawiania środków będących źródłem dramatu zarówno dla kobiety, jak i poczętego życia?

Trzeba mówić prawdę o aborcji. Nic nie jest tak skutecznym lekarstwem na kłamstwa i manipulacje, jak czysta, często drastyczna prawda. Aborcja jest pozbawieniem życia innego człowieka. Wiele młodych kobiet nie ma pojęcia, jak wygląda i jak rozwija się dziecko pod ich sercem. Trzeba im pokazywać zarówno piękno rozwoju człowieka w tej początkowej fazie, jak i okrucieństwo przerwania tego życia.

Wicedyrektor Powiatowego Szpitala w Oleśnicy dr Gizela Jagielska mówiła ostatnio w jednym z wywiadów bardzo obrazowo o tym, jak wygląda aborcja: albo podaje się śmiertelny zastrzyk w serce dziecka i odsysa jego ciałko metodą próżniową, albo jest to rozszarpywanie maleńkiego dziecka podczas odsysania go z łona matki. Niestety, w późnych ciążach zdarza się też, że dzieci przeżywają aborcje i umierają w męczarniach przez uduszenie, bo ich płuca nie są jeszcze wystarczająco silne.

To wstrząsające, podobnie jak przyznanie przez dr Jagielską, że do serc dzieci z zespołem Downa na etapie prenatalnym wstrzykiwany jest chlorek potasu po to, aby nie urodziły się żywe. W świetle prawa aborcja eugeniczna w Polsce jest zabroniona. Furtką do jej przeprowadzania jest jednak przesłanka dotycząca zdrowia psychicznego kobiet.

Tak, w oleśnickim szpitalu zabija się teraz więcej dzieci niż kiedykolwiek wcześniej. W 2022 r. w placówce tej na podstawie stwierdzenia przez psychiatrę zagrożenia zdrowia psychicznego matki przeprowadzono aborcje na 75 dzieciach, z czego 71 to były dzieci, u których stwierdzono choroby lub wady genetyczne (u 19 zdiagnozowano zespół Downa). W tej chwili przesłanka dotycząca zdrowia i życia kobiety jest w Polsce wykorzystywana po to, by dalej przeprowadzać aborcje eugeniczne. Chorym dzieciom wciąż grozi niebezpieczeństwo.

Środowiska aborcyjne, mimo rozwoju medycyny, podkreślają, że początek życia to sprawa przez naukę nieokreślona. Jakich argumentów używać podczas rozmów z takimi osobami?

Trzeba po prostu mówić prawdę, bez względu na ciągły strumień kłamstw. Każdy podręcznik medyczny mówi jasno, że życie zaczyna się w momencie poczęcia. Podkreślam: prawdę trzeba głosić każdemu i w każdych warunkach. Tych, którzy nie ulegną manipulacjom uda się przekonać, a prawda ostatecznie zwycięży.

Anna Szczerbata działaczka pro-life. Ukończyła filologię polską i nauczanie języka angielskiego na Uniwersytecie Warszawskim. Wielokrotna medalistka mistrzostw Polski w lekkiej atletyce.

2023-08-29 14:23

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan przeciw wprowadzaniu aborcji tylnymi drzwiami

[ TEMATY ]

Watykan

aborcja

pixabay.com

Watykan stanowczo sprzeciwił się włączeniu „praw reprodukcyjnych” do przyjętej przez ONZ rezolucji dotyczącej walki z koronawirusem. Zawiera ona zgodę na aborcję, także aborcję selektywną ze względu na płeć oraz na usuwanie płodów, u których wykryto problemy zdrowotne. Usuwanie ciąży przedstawione jest w dokumencie jako element „zdrowia reprodukcyjnego” i część praw, do których każda kobieta powinna mieć zapewniony dostęp w ramach ochrony zdrowia.

Podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku Sekretarz Generalny Antonio Gutteres zapewnił, że dopilnuje „aby rządy nie wykorzystywały pandemii COVID-19 do podważania praw seksualnych i reprodukcyjnych oraz świadczonych w tej kwestii zabiegów”, co oznacza także usługi aborcyjne. Zaapelował do państw członkowskich o „podjęcie wszelkich środków niezbędnych do zapewnienia prawa kobiet i dziewcząt do korzystania z najlepszej możliwej opieki zdrowotnej, w tym także tej dotyczącej zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję