Reklama

Edytorial

Edytorial

Kapłański czwartek

Kapłan jest potrzebny temu światu, by prowadził ludzi do pojednania, przebaczenia, do wielkoduszności.

Niedziela Ogólnopolska 15/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Który to już w naszym życiu Wielki Tydzień? Ile za nami Wielkich Czwartków, Piątków, Sobót? Na ile czas rozmył w nas pamięć, że każda minuta, każda godzina z tych 7 dni odmieniła bieg dziejów całej ludzkości, ale przede wszystkim koleje naszego życia?

Na treść wydarzeń Wielkiego Tygodnia składają się: triumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy w Niedzielę Palmową, Ostatnia Wieczerza i Męka Pańska, wreszcie chwalebne Zmartwychwstanie Chrystusa. Liturgia tych dni jest tak „skomponowana”, aby ułatwić nam niemal wizualne odtworzenie tamtych wydarzeń, pobudzić do refleksji, a w konsekwencji doprowadzić do pojednania się z Bogiem w sakramencie pokuty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla nas, księży, szczególnym dniem jest Wielki Czwartek – dzień ustanowienia Eucharystii i kapłaństwa. Dlatego w tym numerze stawiamy pytanie: Jakiego księdza potrzebują ludzie? Nie chodzi o to, żeby ksiądz dostosował się do oczekiwań społecznych czy żądań ludzi, ale raczej o odpowiedź w duchu toczącego się właśnie synodu, którego głównym nurtem jest ćwiczenie dialogu i wzajemne słuchanie się. Papież Franciszek podczas marcowego sympozjum poświęconego kapłaństwu powiedział, że ludzie szukają dziś pasterzy na wzór Jezusa, a nie urzędników czy fachowców od sacrum. Przypomniał rzecz oczywistą i fundamentalną, mianowicie, że istotą i podstawą posługi kapłańskiej jest głęboka, osobista więź z Chrystusem. Dlatego ksiądz musi być przede wszystkim człowiekiem modlitwy. To takie oczywiste, takie proste... a jednak.

Na fali negatywnych opinii o księżach jakże często zapomina się lub po prostu nie chce się dostrzec, że kapłan dzisiaj przez konfesjonał odradza w człowieku miłość do Boga i drugiego człowieka, że kapłan wspiera materialnie biednych i potrzebujących, zaś dzięki celibatowi – bezżeństwu może poświęcić to, co najcenniejsze w życiu – czas: choremu, cierpiącemu, starszemu, błądzącemu. Posłany jest do ludzi o różnym wykształceniu i różnych poglądach, tych życzliwych i tych drwiących, oddanych i krzywdzących złym słowem, do żyjących w nędzy i pławiących się w luksusie... Wszystkich ma pociągać do Boga. Benedykt XVI napisał kiedyś: „Potrzebujemy kapłanów, ponieważ potrzebujemy Boga i potrzebujemy Jego bliskości”. Zwłaszcza w czasie, gdy tak wielu jest obojętnych na Boga, tak wielu jest faryzeuszów żyjących w ciągłym zakłamaniu i wielu dosłownie tonie w grzechu. Dlatego kapłan jest potrzebny temu światu – by modlił się za tych, którzy nie mają czasu na modlitwę; by prowadził ludzi do pojednania, przebaczenia, do wielkoduszności; by głosił niewygodną prawdę w czasach, kiedy uznaje się za prawdę to, co odpowiada statystycznej większości albo wręcz mniejszości.

Reklama

O realiach życia współczesnego księdza rozmawiałem z bp. Januszem Mastalskim, autorem znakomitych książek na temat kapłaństwa. Zadałem mu pytania, które sam często słyszę od moich bliskich i przyjaciół. Jestem pod wrażeniem jego bezpośrednich odpowiedzi. Prowadzi on od wielu lat rekolekcje kapłańskie, przez co staje się w jakimś sensie głosem tych księży, którzy mają solidną formację kapłańską i cierpią na widok swoich współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i zdradzają swoje powołanie. „My nie możemy ciągle stać w narożniku – przekonuje bp Mastalski. – Jakaś grupa kapłanów dopuściła się przestępstwa, a tysiące księży nie wie, jak ma teraz prowadzić duszpasterstwo”. I radzi, co w takiej sytuacji powinni robić, jak się zachowywać.

W 2016 r. w Rzymie na pielgrzymce kapłanów w Roku Świętym Miłosierdzia utkwiły mi w pamięci słowa papieża Franciszka: Kapłan nie jest „księgowym ducha, ale miłosiernym Samarytaninem poszukującym osób potrzebujących”. Jest „pasterzem, a nie inspektorem stada i poświęca się misji nie na pięćdziesiąt lub sześćdziesiąt procent, ale całym sobą”. W podobny sposób mówił przed laty Benedykt XVI: „Nie ma kapłaństwa na pół czasu i na pół serca. Ono potrzebuje człowieka, który daje siebie, a nie część swojego czasu”.

Dlatego w kapłański czwartek nie tyle chodzi o życzenia i kwiaty, ile o gorącą modlitwę do Dobrego Pasterza, aby zechciał obudzić w młodych sercach powołanie do kapłaństwa i odwagę, by na Jego wezwanie odpowiedzieli.

2022-04-05 13:22

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proś, a otrzymasz

Niedziela Ogólnopolska 10/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Nie zawsze otrzymasz wszystko, o co prosisz, ale zawsze dostaniesz to, co jest ci naprawdę potrzebne.

Całe życie pukamy do jakichś drzwi. To oczywiste, bo jesteśmy sobie nawzajem niezbędni – ja potrzebuję ciebie, ale ty potrzebujesz też mnie. Tak to działa od zarania dziejów – układanka wzajemnych relacji: robotnik puka do drzwi właściciela fabryki, a ten – do drzwi robotnika; profesor puka do drzwi technika, technik zaś – do drzwi profesora; urzędnik puka do drzwi ministra, a minister – do drzwi urzędnika; rolnik puka do drzwi lekarza, lekarz zaś – do drzwi rolnika. Nie zawsze jednak i nie wszystkie drzwi się otwierają, bywa też, że są uchylane niechętnie, z ociąganiem. Tylko jedne pozostają otwarte nieustannie. Wewnątrz mieszka, zawsze obecny, Gospodarz. Można Go zastać o każdej godzinie. Przyjmuje codziennie. Nie zamyka na weekend. Czuwa nad swoimi stworzeniami. Wystarczy zapukać, a drzwi się otwierają, bo tak naprawdę nigdy nie są zamknięte – są jedynie przymknięte, a to znacząca różnica. Gospodarz deklaruje: „Proście, a będzie wam dane (...), kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7, 7). Jak często podobną deklarację słyszymy od ludzi? Jezus mówi dalej: „każdy, kto prosi, otrzymuje (...), a kołaczącemu otworzą” (w. 8). Wprawdzie nie zawsze otrzymasz wszystko, o co prosisz, ale zawsze dostaniesz to, co jest ci naprawdę potrzebne.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Waldemar Chrostowski: na kartach Pisma Świętego spotykamy ludzi karmiących nas wiarą

2024-05-28 10:12

[ TEMATY ]

wiara

Pismo Święte

ks. prof. Waldemar Chrostowski

Karol Porwich/Niedziela

„Na kartach Pisma Świętego spotykamy ludzi, którzy karmią nas swoją wiarą” - powiedział ks. prof. Waldemar Chrostowski. Wybitny biblista był gościem Bydgoskiego Kluby Frondy. Wydarzenie w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym nosiło tytuł: „Jak czytać Pismo Święte? Przyczynek do nowego tłumaczenia Pięcioksięgu Mojżeszowego”.

Według ks. prof. Chrostowskiego, zetknięcie się z Pismem Świętym, kształtuje pamięć o spotkaniu Boga z ludem Jego wybrania, o doświadczeniach religijnych tych, którzy żyli ponad dwa tysiące lat temu. Pamięć o Chrystusie, utrwaloną przez tych, którzy Go znali. - Kształtuje wreszcie pamięć o tradycji chrześcijańskiej, w przypadku Polski, zwłaszcza katolickiej, gdzie od ponad tysiąca lat karmieni jesteśmy biblijnymi wątkami, które pozwalają nam zrozumieć kulturę europejską - mówił.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję