Reklama

Felietony

Piękni Twoim pięknem

Niedziela Ogólnopolska 44/2021, str. 23

[ TEMATY ]

felieton

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Około 10 lat temu do kancelarii parafii, w której pracowałem, przyszło dwoje młodych ludzi. Byli rodzicami. Przyszli, żeby poprosić mnie o to, abym pochował ich syna. Miał 8 lat i po prostu usnął, i już się nie obudził. Może obudziły go anioły w domu Ojca, a ucałowała najlepsza z matek?... Nie znałem tej rodziny, byli z sąsiedniej parafii. Przyszli do mnie, bo jak wspomnieli, ich syn bardzo lubił uczestniczyć we Mszach św. dziecięcych, które prowadziłem. Ich wolę spełniłem, choć nie bez obawy – nie wiedziałem, co na takim pogrzebie powiedzieć. Podczas tych naszych „dziecięcych” Mszy św. dużo śpiewaliśmy, także kilka, kilkanaście minut po Eucharystii, w tym piosenkę Arki Noego – Święty uśmiechnięty. W radosny sposób – bo świętość to radość – mówi ona o powszechnym powołaniu do świętości.

W swoim życiu dwukrotnie spotkałem świętego – łatwo się domyślić, że chodzi o św. Jana Pawła II. Dobrych ludzi natomiast, którzy – w co wierzę – na progu nieba usłyszeli słowa: „Wejdź do radości swojego Pana”, spotkałem bez liku. Zdarzało się, że zarzucano św. Janowi Pawłowi II, iż „masowo produkuje świętych”. Chodziło o to, że liczba beatyfikacji i kanonizacji za jego pontyfikatu była nieporównywalna z innymi czasami. Pewnie papież chciał pokazać, że święci są wśród nas, na wyciągnięcie ręki. Może bez jego „polityki kanonizacyjnej” nie powstałaby piosenka Święty uśmiechnięty? Często o tym myślę, gdy od ołtarza patrzę na współparafian. Znam ich dosyć dobrze. Podziwiam ich pobożność, trud zmagania się z codziennością naznaczoną krzyżem, pogodę ducha, życzliwość, której i ja doświadczam. Zadaję sobie wtedy pytanie: kimże jestem i ile mi do ich wiary brakuje...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielu ludzi obecnie narzeka na młodzież. Rozmawiałem ostatnio z osobą świecką, która przygotowuje młodych do bierzmowania. Czyni to po raz pierwszy, ale już po jednym spotkaniu stwierdziła, że to bardzo wartościowi ludzie.

Bo ludzie naprawdę są lepsi, niż powszechnie się uważa. I tego się trzymajmy!

2021-10-26 12:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List do Ciebie

O to my. Ale zanim zrobiłeś nam to zdjęcie, z autobusu wysiadła dziewczynka. Nieduża, może siedmioletnia, bardzo przejęta targała torbę wypchaną książkami. Pokonawszy kilka stopni betonowych schodów, przekroczyła próg osiedlowej biblioteki publicznej. Znalazła się jakby w królestwie. Z zafascynowaniem przyglądała się pracy bibliotekarki. Pomagała jej wklejać nowe karteczki do książek, odciskać pieczęć z datą dnia, w którym została ona wypożyczona, okładać folią pachnące „nowości”, a potem, niczym detektyw, odszukiwać półkę, na której powinna stanąć oddana przed momentem książka... Aż żal jej było opuszczać to miejsce, pełne cichych liter, romantycznych historii, konkretnej wiedzy, uroczych ilustracji, tysiąca zdjęć, a nade wszystko, żal zostawić bibliotekarkę. Jej ciepły uśmiech, kultura i wiedza zachwycały małą czytelniczkę. Dziewczynka wyszła z torbą pełną nowej literatury, a pracownica udała się na zaplecze, by włączyć telewizor i beznamiętnie przed nim usiąść.

CZYTAJ DALEJ

Kaczyński w Brukseli: Zielony Ład oznacza anihilację rolników

2024-06-04 18:27

[ TEMATY ]

protest

Kaczyński Jarosław

rolnicy

Bruksela

PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Zielony Ład oznacza anihilację rolników – ocenił przebywający w Brukseli prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zakwestionował wpływ człowieka na klimat, jak określił, jest to "kwestia szaleństwa klimatycznego".

"Przyjechałem tutaj w związku z protestem rolników" – powiedział Kaczyński we wtorek dziennikarzom, informując, że spotkał się z protestującymi.

CZYTAJ DALEJ

80. rocznica ocalenia Rzymu, święto Salus Populi Romani

2024-06-04 17:20

[ TEMATY ]

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

Rzym świętuje 80. rocznicę ocalenia Wiecznego Miasta od wojny. Centralne wydarzenia mają miejsce w kościele św. Ignacego, gdzie 4 czerwca 1944 r. rzymianie przed ikoną Salus Populi Romani błagali Maryję o ocalenie Rzymu, ślubując przy tym wierność Bogu i naprawę obyczajów. Pod ślubowaniem zebrano ponad milion podpisów.

Zdobycie Monte Cassino otworzyło aliantom drogę na Rzym. Na początku czerwca zwycięskie wojska stanęły u bram miasta. Obawiano się, że stanie się ono areną wojennych działań. Jeszcze 2 czerwca Pius XII zaklinał walczące strony, by oszczędziły Wieczne Miasto. „Nie wahamy się powtórzyć jeszcze raz z bezstronnością i stanowczością: Ktokolwiek ośmieli się podnieść rękę na Rzym, będzie winien matkobójstwa przed cywilizowanym światem i na wiecznym sądzie Bożym” - mówił Pius XII.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję