Reklama

Kościół

Stoją murem za Kościołem

„Młodzi nie chodzą do kościoła! Młodzi rezygnują z lekcji religii!” – grzmią w mediach. Na szczęście nie wszyscy się z Kościoła wypisali. Co więcej, właśnie tam znaleźli swoje miejsce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli myślisz, że nie uświadczysz młodego człowieka na Mszy św., to jesteś w błędzie... Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (KSM) zrzesza ludzi wyłamujących się ze stereotypu młody = niechodzący do kościoła. Swoje oddziały ma ono w całej Polsce, a niedawno obchodziło 30. rocznicę reaktywacji. Przypadająca na ostatnią niedzielę roku liturgicznego uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata to święto patronalne KSM. Przyglądamy się wspólnocie, pytamy młodych – i nie tylko – co sprawiło, że pokochali Kościół i nadal go kochają.

Młodzież potrzebna Kościołowi czy Kościół – młodzieży?

Według szacunków, KSM to niemal 9 tys. członków, prawie 4,5 tys. kandydatów i 1195 członków seniorów (tych, którzy ukończyli 30. rok życia; założeniem KSM jest formacja do tego wieku). – Jeśli rozumiemy i przyjmujemy Kościół jako wspólnotę ludzi wierzących, która prowadzi do zbawienia, to niewątpliwie młodzieży taka wspólnota jest potrzebna, choć często młodzi tego nie wiedzą. Jednocześnie, młodzież poszukuje swego miejsca w Kościele i potrzebni są ludzie, którzy pomogą im to miejsce odnaleźć. Jeśli w Kościele miałoby brakować młodych osób, a ludzie Kościoła przestaliby podejmować inicjatywy ewangelizacyjne wśród młodzieży i z młodzieżą, to warto byłoby pytać: co się dzieje? Młodzi oczekują od ludzi Kościoła, tj. od biskupów i księży, kontaktu oraz relacji. Otwartość i autentyczna służba są w stanie pociągać młodzież – mówi ks. dr Andrzej Lubowicki, asystent generalny KSM.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kim jest współczesny młody?

– Jest to pokolenie, które na płaszczyźnie zagrożeń wypływających z hedonizmu i materializmu potrzebuje określić hierarchię wartości. Z doświadczenia wyniesionego z pracy z młodzieżą zauważam, że przed wartościami duchowymi potrzebuje ona szkoły życia zbudowanej na relacjach. Młodzi lubią się angażować w coś, na co będą mieli wpływ; potrzebują też niedominującego nad nimi wsparcia. Wielu młodych ludzi odczuwa samotność, która jest niezrozumiała przy jednoczesnym posiadaniu kilku tysięcy znajomych w mediach społecznościowych – kontynuuje ksiądz asystent. Młodzi w poszukiwaniu swojej drogi często chwytają się wszystkiego, co spotykają na drodze. Ci, którzy na tej drodze w którymś momencie chwycili się Kościoła, mówią niejednokrotnie, że to uratowało ich przed totalnym upadkiem...

Reklama

Złapię Kościół za rękę...

Pytamy KSM-owiczów o ich bycie w Kościele. Każdy z nich z uśmiechem na ustach i wielkim zapałem opowiada o wspólnocie, dojrzewaniu w stowarzyszeniu. Monika Zubowicz, prezes KSM Diecezji Ełckiej, dzieli się swoim doświadczeniem wspólnoty: – KSM to droga mojego życia, więc właśnie w nim zbieram doświadczenie, także to zawodowe i prywatne. Kiedyś myślałam, że muszę być idealna, że inaczej się nie da. Każde odstępstwo od tego chwiało moim poczuciem wartości. Chciałam też, żeby osoby, z którymi współpracuję, czyniły wszystko idealnie. KSM mnie w tym złamał. Dzięki temu wiem, że jakości mojej posługi nie mierzy się liczbą pochlebnych opinii... Stowarzyszenie – poza najważniejszą działalnością formacyjną: nauczaniem, pokazywaniem wiary – zajmuje się także wieloma, można by rzec, przyziemnymi sprawami: szkoleniami, kursami, wycieczkami, podczas których młodzi nawiązują ze sobą relacje, itp. Bycie prezesem niesie ze sobą również ciężar organizacyjny. Monika dodaje: – Pan Bóg pokazał mi ludzi, którzy pomogą, i zrobią to według swojego pomysłu, na podstawie wskazówek lub spontanicznie. KSM zamienił „ja” na „my”.

Karolina Kot w KSM działa już 5 lat. Obecnie jest sekretarzem KSM Archidiecezji Częstochowskiej, a jej rodzimy oddział znajduje się w Zawierciu. Z Niedzielą dzieli się refleksją o tym, co wniósł w jej życie Kościół: – Dał mi nadzieję, szczególnie dzięki wspólnocie. Poznałam w niej młodych ludzi o różnych charakterach i zainteresowaniach, jednak połączonych ze sobą wyjątkową więzią. Relacja z Panem Bogiem daje mi poczucie miłości i akceptacji. W Kościele usłyszałam też ważne pytania, które skłoniły mnie do refleksji nad życiem.

Przestrzeń do tworzenia relacji

Przewodniczący Prezydium Krajowej Rady KSM Patryk Czech wskazuje, że każda wspólnota jest miejscem, w którym człowiek może odnaleźć swoje „ja”. – To przestrzeń odkrywania swoich talentów, zdobywania wiedzy, ale także miejsce, w którym dowiesz się, że w niektórych dziedzinach nie domagasz – wskazuje. Sam od 12 lat jest zaangażowany w KSM i bardzo dobrze wie, jak wspólnota potrafi wpłynąć na życie. – Ludzie tworzący stowarzyszenie pomagają mi budować relację z Bogiem i z drugim człowiekiem, rozwijać umiejętności, podnosić kompetencje. KSM nie tyle zmienił moje życie, ile pokazał, jak żyć, w co angażować swoją energię i co tak naprawdę jest ważne – kontynuuje druh przewodniczący. Z aktualnych działań KSM wymienia: – Jesteśmy u progu 3. edycji akcji „Polak z sercem!” – inicjatywy pomocowej skierowanej do Polaków mieszkających za naszą wschodnią granicą. Funkcjonowanie stowarzyszenia zmieniła pandemia, wiele inicjatyw podejmowanych jest w przestrzeni on-line. Apelujemy o podtrzymywanie relacji w oddziałach i kołach, o to, aby nie utracić relacji z Bogiem, ale także, by – na ile to możliwe – angażować się w działania pomocowe w realu.

2020-11-18 11:35

Oceń: +12 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Władze nie mogą osądzać nauczania Kościoła - Akcja Katolicka i KSM apelują ws. abp. Michalika

[ TEMATY ]

Akcja Katolicka

KSM

abp Józef Michalik

akcja

Jarosław Futoma

"Obecność Księdza Arcybiskupa w sądzie oznaczałaby, iż godzimy się na to, by władza państwowa badała legalność głoszenia nauczania Kościoła. Jako polscy katolicy powinniśmy stanowczo zaprotestować" - piszą sygnatariusze apelu, skierowanego do abp. Józefa Michalika. Dziewiątego kwietniu w przemyskim sądzie ma odbyć się kolejna rozprawa z powództwa feministki Magdaleny Marenin, która żąda przeprosin od metropolity przemyskiego za słowa, wypowiedziane w październiku 2013 r. we wrocławskiej katedrze.

Publikujemy treść apelu:

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: módlmy się, aby w naszej ojczyźnie ołtarze nie były zamieniane na bary

2024-06-03 17:53

[ TEMATY ]

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Mirosław Milewski w parafii Radzanów (w diecezji płockiej) uczestniczył w jubileuszu 90. rocznicy konsekracji kościoła parafialnego. Wezwał do modlitwy, aby w ojczyźnie kościoły nie były zamieniane na restauracje, a ołtarze na bary. - Módlmy się z wszystkich sił, aby zmierzch chrześcijaństwa w Polsce był tylko przedmiotem rozważań, a nie realną rzeczywistością - powiedział biskup pomocniczy diecezji płockiej.

Bp Milewski zwrócił uwagę, że jubileuszowa świątynia parafialna w Radzanowie, nosząca tytuł św. Franciszka z Asyżu, powstała w pięknym, neobarokowym stylu. Jego architektoniczna bryła zachwyca, ale ważniejsze jest to, co dzieje się w środku: kościół, to miejsce, w którym mieszka Bóg, w którym sprawowana jest Msza św., która najściślej i najlepiej łączy wiernych.

CZYTAJ DALEJ

„Oto jestem, Panie, przecież mnie wołałeś”. Złoty jubileusz ks. Andrzeja Kornackiego

2 czerwca minęło 50 lat od przyjęcia święceń prezbiteratu przez ks. Andrzeja Kornackiego, kapłana seniora posługującego w parafii św. Barbary Dziewicy i Męczennicy w Wieluniu.

Uroczystą Mszę św. wraz z jubilatem koncelebrowali ks. prał. Marian Stochniałek i ks. senior Tadeusz Łuczak. Słowo Boże nawiązujące do Ewangelii o szabacie, połączone ze wspomnieniem drogi posługiwania ks. Andrzeja, wygłosił ks. Andrzej Walaszczyk, kapelan sióstr bernardynek. Losy obydwu kapłanów splotły się w Krakowie w 1968 r., gdzie działało Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Częstochowskiej. Ksiądz Andrzej Walaszczyk studiował wtedy na szóstym roku, a ks. Andrzej Kornacki rozpoczynał pierwszy rok studiów. Dziś ich losy znów się zbiegły. Obaj pracują w Wieluniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję