Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Boga Żywego głośmy na ulicach

Niedziela Ogólnopolska 26/2019, str. 33

[ TEMATY ]

felieton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poseł Janusz Sanocki z Nysy podzielił się ze mną informacją godną szerszego zauważenia. – Pod hasłem „Bóg żyje – brońmy cywilizacji” przeprowadziliśmy akcję obywatelską w Nysie. Wyszliśmy w przestrzeń publiczną, na ulice, żeby przypomnieć prostą prawdę, na której zbudowano naszą europejską cywilizację: Bóg żyje, a E = mc2 – powiedział inicjator przedsięwzięcia. Akcja odbyła się 17 czerwca br. na deptaku przy ul. Krzywoustego w Nysie. Grupa wolontariuszy rozmawiała z przechodniami o Bogu, by przypomnieć, że On istnieje. W akcji uczestniczyło kilkanaście osób, które nie bały się publicznie mówić o swojej wierze i o tym, jak ważna jest w ich życiu. Mówili też o wadze problemu obrony chrześcijańskiej cywilizacji.

Poseł Sanocki przysłał mi także wywiad, który z nim przeprowadzono. Tak mówi w nim o potrzebie rozmów z ludźmi na ulicy o Bogu: „Akcję obrony cywilizacji, którą zainicjowaliśmy (...) w Nysie, będę oczywiście kontynuował niezależnie od tego, co będę robił «zawodowo». To uważam za swój katolicki i obywatelski obowiązek. (...) Ludzie czekają na to, byśmy z nimi porozmawiali właśnie o Bogu. W sobotę byliśmy na ulicy niespełna godzinę i proszę sobie wyobrazić, że miałem kilka bardzo wartościowych rozmów. Idzie młoda matka z trójką dzieci i zatrzymali się, słuchając z zainteresowaniem mojego krótkiego przekazu, że Bóg istnieje naprawdę, bo inaczej kto by stworzył taką np. trawę (wręczałem źdźbło trawy jako dowód na istnienie Boga). Dziewczynki w wieku 9-10 lat słuchały mnie bardzo uważnie. Być może ktoś po raz pierwszy mówił im, że Bóg istnieje. (...) Zachęcam wszystkich katolików, wszystkich chrześcijan do wyjścia na ulice naszych miast i nawracania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Istnieje ogromna zbieżność tej myśli z tym, co mówimy w Ruchu „Europa Christi”: Chrystus zmartwychwstał, Chrystus żyje i jest z nami. Dlatego księgą szczególną są dla nas Dzieje Apostolskie. Pierwsza gmina chrześcijańska żyła wiarą w Chrystusa Zmartwychwstałego. Tej wiary zabrakło dzisiaj w Europie i dlatego zmierza ona ku przepaści. Musimy zmobilizować siły, żeby – jak mówił św. Jan Paweł II – otworzyć drzwi dla Chrystusa. Jeżeli tego nie zrobimy, zakróluje w niej szatan i stworzy się piekło na ziemi, czego zalążki już widzimy.

Zapraszam do tworzenia klubów „Europa Christi” oraz do uwzględnienia w naszym życiu rodzinnym i społecznym Jezusa Zmartwychwstałego – w domu, przy posiłku, w kontakcie z drugim człowiekiem, w miejscu pracy.

2019-06-25 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka rocznica z oddali

Dziś nie mamy wątpliwości, że dzień 16 października 1978 r. stał się zwrotny w naszym życiu, w życiu narodu, Europy i świata. Wszystko wskazuje na to, że informację podaną w radiu i telewizji najlepiej zrozumieli wówczas tylko ci, którzy nie mieli wiele wspólnego z ośrodkami władzy – prości ludzie. W polskich domach zapanował entuzjazm. Udzielił się on także p. Andrzejowi Kozerze, od 1962 r. prezenterowi telewizyjnemu, który autentycznie wzruszony poinformował Polaków w TVP o tym doniosłym wydarzeniu. Świadectwem ogromnego zainteresowania, jakim od początku swego pontyfikatu cieszył się papież Jan Paweł II, były słowa zawarte w pierwszym po powrocie do kraju prymasa Polski komunikacie KEP: „Wyniesienie polskiego kardynała na Stolicę Piotrową jest przedmiotem szlachetnej dumy każdego Polaka. Nic więc dziwnego, że całe społeczeństwo polskie żywo interesuje się działalnością Ojca Świętego. Z niecierpliwością oczekuje pełnych tekstów jego przemówień i obszernych informacji o jego poczynaniach”. Biskupi bezskutecznie apelowali do władz m.in. o większy nakład prasy katolickiej, skoro państwowe media skąpiły informacji o codziennej pracy Papieża. Intuicyjne zrozumienie dla rzeczy wielkich, które się działy wokół nas, Polaków, nie dotknęło jednak wszystkich. Nie tylko dlatego, że nie wszyscy rozumieją teraźniejszość. „Tej chwili nigdy nie zapomnę. Dziś, 16 października 1978 r., znajdowałem się wieczorem w autokarze jadącym z Warszawy do Olsztyna, wypełnionym uczestnikami polskiej delegacji na obrady II Forum Polska-RFN, które miały się tam nazajutrz rozpocząć. W skład delegacji wchodzili posłowie, dziennikarze, pracownicy naukowi, działacze gospodarczy; byli to w ogromnej większości członkowie partii, wśród nich kilku wyższych funkcjonariuszy jej aparatu i członków KC – wspominał Janusz Zabłocki, także poseł na Sejm PRL z ramienia Znak-u. – Wiadomość ta poraziła wszystkich niby grom z jasnego nieba. W autokarze, wypełnionym dotąd ożywionym gwarem rozmów, zapadła nagle przejmująca cisza. Nie trzeba było wiele wyobraźni, by odgadnąć, o czym teraz myśli każdy z jego pasażerów. Dawało się odczuć, że – poza krańcowym zaskoczeniem – przeżywają wszyscy wewnętrzne rozdarcie. Z jednej strony wybór Polaka na papieża był wydarzeniem, jakiego nie znała dotąd historia, było to nieoczekiwane i niezwykłe wyniesienie pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej, na co żadne serce polskie nie mogło nie reagować radosnym drgnieniem narodowej dumy. Z drugiej wszakże strony oznaczało to osadzenie na szczycie Kościoła człowieka, który w partii zyskał sobie opinię partnera trudnego, krytycznego wobec systemu, a nawet sympatyzującego z opozycją; do tego zbyt dobrze – tak teoretycznie, jak i praktycznymi doświadczeniami swej pracy duszpasterskiej – obeznanego z komunizmem. Wzmacniało to niesłychanie pozycję Kościoła polskiego, a zatem zapowiadało kierownictwu partii nowe powikłania i groziło nowymi trudnościami, których i tak było wiele. W zupełnym prawie milczeniu, jakie po komunikacie radiowym zawisło w autokarze, czuło się niemal fizycznie, jak w każdym z moich towarzyszy podróży te dwie sprzeczne reakcje – narodowa i partyjna – ścierają się z sobą i ważą”. Ks. prał. Bogusław Bijak, który wówczas mieszkał w domu parafialnym kościoła pw. św. Aleksandra w Warszawie przy ul. Książęcej, czyli naprzeciwko KC, opowiadał mi, jak to w gmachu partii przez całą noc paliło się światło. Komuniści się naradzali, debatowali. Kazimierz Kąkol pozostawił w swoich pamiętnikach notatkę z tej niezwykłej nocy: „Absolutnie zdegustowani naradzają się towarzysze: Kania, Kowalczyk, Olszowski, Werblan, Łukaszewicz. Konsternacja widoczna. Olszowski wylewa na jasne spodnie filiżankę czarnej kawy. Westchnienia. Ciężkie. Czyrek ładuje się z tezą – wypracowaną przez nas w drodze z SDP do KC – «zastanówmy się... ostatecznie lepszy Wojtyła jako papież tam niż prymas tu». Teza jest chwytliwa. Trafia do przekonania. Ulga”. Im bliżej serca komunizmu, tym było mniej zrozumienia dla rzeczy wielkich, dla Polaków, Europy i świata.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca, byśmy stawali się darem dla innych

2024-06-02 12:16

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Stawajmy się darem miłości, w zjednoczeniu z Jezusem w Eucharystii” - zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”. Franciszek nawiązał do obchodzonej dziś we Włoszech, a także w wielu innych krajach uroczystości Bożego Ciała.

Papież zwrócił uwagę, że czytany dziś w tych krajach fragment Ewangelii (Mk 14, 12-26) mówi o Ostatniej Wieczerzy, podczas której Pan Jezus daje siebie uczniom w chlebie łamanym. Podkreślił, iż Eucharystia przywołuje przede wszystkim wymiar daru. „Nie zachował On życia dla siebie, ale oddał je nam; nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, ale ogołocił się ze swojej chwały, żeby dzielić nasze człowieczeństwo i umożliwić nam wejście do życia wiecznego” - wskazał Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

By zawierzyć ból i cierpienie

2024-06-02 18:46

Małgorzata Pabis

    W bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbyła się w sobotę, 1 czerwca VII Ogólnopolska Pielgrzymka Rodzin Dzieci Utraconych.

    Mszy świętej, która była sprawowana w samo południe. przewodniczył ks. Zbigniew Bielas, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Eucharystię dopełniło nabożeństwo zawierzenia zmarłych dzieci Bożemu Miłosierdziu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję