Reklama

W wolnej chwili

Bulimia

Niedziela Ogólnopolska 9/2019, str. 50

[ TEMATY ]

choroba

terovesalainen – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym numerze chciałabym się pochylić nad tematem z dziedziny psychodietetyki. Temat nie bardzo krzykliwy, a jednak coraz częściej dotykający kobiety, młode dziewczyny, a nawet chłopców w okresie dorastania, krzyczących o miłość, uwagę, akceptację, zrozumienie, po prostu o bliskość. Bulimia to jedno z najczęstszych zaburzeń odżywiania. Wkrada się po cichu, często zupełnie niezauważalnie. Jej zapłon najczęściej odpalają trudne sytuacje życiowe, takie jak śmierć, choroba bliskiej osoby, rozwód rodziców, problemy zawodowe. Jej podłoże można upatrywać również w wygórowanych oczekiwaniach rodziców wobec własnych dzieci, którym one nie są w stanie sprostać. Taka postawa sprzyja ukształtowaniu wielu zaburzeń osobowościowych. Nadrzędnymi problemami są niska samoocena, brak samoakceptacji, słaba tolerancja na stres oraz osamotnienie. Bulimiczki to bardzo często kobiety zgrabne, zadbane i pewne siebie. Mimo to kobiety te mają wrażenie, że są brzydsze i grubsze niż inne w ich otoczeniu. Dzieje się tak, ponieważ nierzadko w dzieciństwie były porównywane ze swoimi szczuplejszymi rówieśnicami i ten obraz towarzyszy im w późniejszych latach życia.

Bulimia daje złudne uczucie kontroli nad swoim ciałem. Niby można się najeść, nacieszyć smakiem, nasycić, a tak naprawdę tego nie przetrawić i nie ponieść konsekwencji swojego łakomstwa. Osoba z tym zaburzeniem nie kontroluje swoich nawyków związanych z jedzeniem. Miewa napady wilczego głodu i pochłania, ile tylko się da. Kupuje spore ilości jedzenia i zwykle ma swoje miejsce, gdzie się zaszywa i zjada wszystko: serki, słodkie bułki, pierogi, chipsy, słodycze, kiełbaski. A później trzeba się tego pozbyć... Po epizodzie obżarstwa pacjentki najczęściej prowokują wymioty, intensywnie ćwiczą, głodzą się lub spożywają środki przeczyszczające, odwadniające, „odchudzające”. Takie działania mają poważne konsekwencje.

Leczenie bulimii powinno mieć w pierwszej kolejności charakter psychoterapeutyczny. W pracy z osobą bulimiczną potrzeba wielopoziomowego wsparcia. Często zapomina się o ogromnym poczuciu wstydu, niezrozumienia czy samotności osoby chorej. Tutaj chodzi nie tylko o prawidłowe nawyki żywieniowe, ale też o głębsze podłoże emocjonalne, którym może być m.in. nieradzenie sobie z przeżywaniem, wyrażaniem i wytrzymywaniem emocji. Nieodzownym elementem wychodzenia na prostą jest również współpraca z dietetykiem klinicznym.

Karolina Szostkiewicz
Dietetyk kliniczny. Zajmuje się leczeniem żywieniowym chorób zależnych od diety. Propaguje zasadę: „Poznaj zdrowie z jedzenia – odżywiaj się świadomie”. Organizatorka warsztatów promujących zdrowy styl życia – dla dzieci oraz dorosłych. Na co dzień poszukuje prostych i praktycznych rozwiązań na zdrowe smaki do zastosowania w każdej kuchni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-02-27 10:36

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy choruje dziecko

W Polsce co roku rozpoznaje się ok. 1200 nowych zachorowań na nowotwory dziecięce. Za tymi liczbami kryją się konkretni ludzie i ich historie.

Towarzyszą na co dzień swoim dzieciom chorym na nowotwór. Zachowują pogodę ducha wbrew trudnościom. Uczą siebie i dzieci dostrzegać wartość każdego dnia, cieszyć się nim, mimo bólu i niepewności jutra.

CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

W ramach obchodów Roku Świętego 2000, 12 marca obchodzony był Dzień Przebaczenia. Na tę okazję Jan Paweł II kazał umieścić w Bazylice Watykańskiej słynny krucyfiks z kościoła św. Marcelego. Miliony telewidzów na całym świecie oglądały Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa - ten papieski gest stał się jednym z symboli pontyfikatu Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Matko Tęskniąca, módl się za nami...

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Jak pokazuje historia, kult Madonny Powsińskiej rodził się szybko, choć początkowo miał charakter tylko lokalny. Ale rósł wraz z rozbudową świątyni, a świadectwem cudów i łask, jakich za Jej pośred­nictwem doświadczali wierni, były wota gromadzone co najmniej od połowy XVII w.

Rozważanie 15

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję