Reklama

Niedziela Kielecka

Przy drodze wiodącej do Krakowa

Święci Piotr i Paweł, gorliwi głosiciele zmartwychwstania Jezusa i męczennicy za wiarę, są patronami kościoła w Widomej, małej miejscowości leżącej dwadzieścia kilometrów od Krakowa. Kościół stoi przy głównej trasie popularnej „siódemce”, i każdy, kto jedzie do Krakowa, lub wyjeżdża na północ z tego królewskiego miasta musi przejechać obok świątyni

Niedziela kielecka 9/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

TER

Sztandar z wizerunkami Patronów

Sztandar z wizerunkami Patronów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze w połowie ubiegłego wieku w miejscu, na którym stoi kościół, rozciągały się pola, i prawdopodobnie niewiele osób było sobie w stanie wyobrazić, że kiedyś będzie tu świątynia. Parafia Widoma została utworzona z wydzielonych wiosek z trzech sąsiednich wspólnot: Iwanowic, Niedźwiedzia i Goszczy. 15 grudnia 1985 r. bp Stanisław Szymecki poświęcił zakupiony pod świątynię plac oraz kaplicę przerobioną ze starej stodoły.

5 stycznia następnego roku Biskup wydał dekret erygujący Ośrodek Duszpasterski w tej miejscowości. Ksiądz Biskup polecił odprawiać Mszę św. wikariuszowi parafii Iwanowice, ks. Stanisławowi Włosowiczowi. W marcu 1988 r. po wielu staraniach otrzymano pozwolenie na budowę obecnego kościoła. Rozpoczęcie prac budowy świątyni pobłogosławił bp Mieczysław Jaworski, on też wykopał symboliczną łopatę ziemi pod fundamenty. Wkrótce, bo już 8 maja tego roku fundamenty pod budowę kościoła zostały wykonane. Rok później 20 czerwca zakończone zostały prace murarskie, a 20 sierpnia dach świątyni został pokryty blachą. 11 listopada 1989 r. bp Mieczysław Jaworski przybył na wizytację parafii, podczas której wmurował kamień węgielny, poświęcony przez papieża Jana Pawła II w Tarnowie. 10 grudnia 1995 r. bp Kazimierz Ryczan poświęcił dzwony, które otrzymały imiona: Święci Piotr i Paweł, Maryja Matka Miłosierdzia i Jan Paweł II. Dwa lata później 24 grudnia 1997 r. bp Kazimierz Ryczan erygował parafię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święci patroni Piotr i Paweł

O tym, że patronami kościoła są święci Apostołowie Piotr i Paweł przekonamy się od razu wchodząc do kościoła. W głównym ołtarzu znajdują się ich postaci. Św. Piotr po lewej stronie, a św. Paweł po prawej. Twarzami zwróceni są do siebie. To nie jedyne ich wyobrażenie w kościele. Pod chórem są dwa ich obrazy. Malowidła nie są najwyższej próby, jednak przedstawiają ważne momenty z życia Apostołów. Po lewej stronie przedstawiony jest Szaweł w drodze do Damaszku, w momencie, gdy objawił mu się Jezus. Przyszły Apostoł spadł z konia, który przestraszył się olbrzymiej jasności bijącej z nieba. Na drugim obrazie przedstawiona jest scena śmierci św. Piotra. Pierwszy namiestnik Chrystusa krzyżowany jest głową w dół. Jeszcze jedno wyobrażenie patronów kościoła w Widomej znajduje się na sztandarze, noszonym podczas procesji. Apostołowie podają sobie ręce w braterskim uścisku, a nad nimi w postaci gołębicy przedstawiony jest Duch Święty.

Reklama

Głosiciele Jezusa

Święci Piotr i Paweł należą do najbardziej znanych Apostołów. Św. Piotr, rybak z Kafarnaum został powołany przez Jezusa, podobnie jak jego brat Andrzej. Był jednym z umiłowanych uczniów Mistrza i najbardziej zaufanym. Mimo że Piotr trzykrotnie wyparł się Jezusa, to uzyskał od Niego przebaczenie i został przez Zbawiciela wyznaczony na swojego zastępcę na ziemi. Zginął śmiercią męczeńską w Rzymie na Wzgórzu Watykańskim. Dzisiaj nad jego grobem wznosi się Bazylika, której jest patronem. Święty Paweł nie był uczniem Jezusa, urodził się w Tarsie i był dobrze wykształconym faryzeuszem. Z początku był prześladowcą chrześcijan, jednak w drodze do Damaszku, gdzie miał pochwycić kolejnych wyznawców Jezusa, miał widzenie Zbawiciela, i ten moment diametralnie zmienił jego życie. Odbył trzy podróże misyjne, wziął udział w tak zwanym soborze jerozolimskim, napisał 13 listów wchodzących w skład Nowego Testamentu. Zginął ścięty mieczem podczas prześladowań chrześcijan za czasów cesarza Nerona.

Parafia z Aniołem Stróżem

– Odpust ku czci naszych patronów oczywiście zawsze obchodzimy w dniu ich liturgicznego wspomnienia. Zawsze poprzedzone triduum ku czci św. Piotra i Pawła. Podczas Eucharystii w kolejnych dniach w homiliach przybliżamy postaci: św. Piotra i św. Pawła. Po Mszy św. modlimy się adorując wystawiony Najświętszy Sakrament. Odmawiamy litanię w pierwszym dniu do św. Piotra, a w drugim dniu po Mszy św. – do św. Pawła – mówi ks. proboszcz Adam Grzesiński. Sumie odpustowej przewodniczą zaproszeni księża. Procesja Eucharystyczna wokół w kościoła jest niezwykle uroczysta, dzieci sypią kwiaty, panie z koła gospodyń niosą feretrony, a strażacy – sztandary dwóch jednostek działających na terenie parafii. – Nasz kościół jest pod wezwaniem Apostołów, którzy żyli dwa tysiące lat temu, dlatego staramy się, aby wystrój świątynie – jego pewne elementy nawiązywały do czasów Jezusa – mówi ks. Proboszcz. Rzeczywiście, już wchodząc do kościoła stąpa się po chodniku, na którym znajdują się wyobrażenia ryb i chlebów, a kropielnica posiada wyobrażenia krzyża, w który wpisany jest znak ryby. – Kult naszych patronów nie jest jakoś mocno zakorzeniony, z większą pobożnością wierni modlą się do Maryi. Widać to szczególnie podczas nabożeństw fatimskich, które co miesiąc gromadzą prawie dwieście osób. Co szczególnie cieszy ks. Proboszcza to udział dzieci w tej modlitwie. – Zawsze dosyć pokaźna grupa dzieci modli się z nami, to olbrzymia zasługa rodziców, którzy dbają o formację religijną swoich dzieci – podkreśla ks. Proboszcz. Przed Mszą św. odczytywane są napisane na kartkach prośby i podziękowania za opiekę nad żywymi członkami rodzin.

– W tych intencjach wszyscy się modlimy. Często czytamy szczere i bardzo osobiste intencje – mówi ks. Proboszcz. O tym, że modlitwy są wysłuchiwane, świadczą wota dziękczynne. Ks. Proboszcz pokazuje wota, które zawisły w kościele jako wyraz podziękowania Bogu za uzdrowienie z choroby nowotworowej. Tradycją się stało, że na te nabożeństwa, które zapoczątkowane zostały przez ks. Proboszcza w 2013 r., przyjeżdżają wierni z Kidowa. Po wspólnej modlitwie wierni spotykają się w przykościelnej salce i na wieczornej herbacie i słodkim poczęstunku przygotowanym przez miejscowych parafian. W każdą pierwszą sobotę miesiąca wierni modlą się nabożeństwem Maryjnym. – W naszej parafii istnieją trzy róże różańcowe i właśnie ta pierwszosobotnia modlitwa jest sprawowana w ich intencji i z ich inicjatywy. W tym dniu jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty, następnie odprawiana jest Msza św., po której jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz modlitwa różańcowa. W każdą środę w kościele odmawiana jest Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a w każdy piątek miesiące Koronka do Bożego Miłosierdzia. Obok kościoła znajduje się figura Anioła Stróża. – Ta rzeźba przypomina nam o aniołach, które czuwają nad nami, a jeżeli każdy ma swojego stróża, to nasza parafia również – dodaje ks. Adam, wskazując na dar z okazji 30-lecia parafii, symbolizujący anioła chroniącego przed nieszczęściem.

2018-02-28 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ratować chrześcijańskie korzenie

Niedziela bielsko-żywiecka 43/2014, str. 1

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum

Poświęcenie dzwonu w szczyrkowskiej parafii

Poświęcenie dzwonu w szczyrkowskiej parafii

– W jaki sposób mamy ratować chrześcijańskie korzenie Europy? Takie pytanie postawił bp Roman Pindel mieszkańcom zabytkowej szczyrkowskiej parafii św. Jakuba. 11 października celebrował tam Eucharystię i poświęcił ważący 200 kg dzwon dedykowany św. Janowi Pawłowi II

W kazaniu nasz Biskup ordynariusz odniósł się do inskrypcji umieszczonej na nowo ufundowanym dzwonie, która nawiązuje do Aktu Europejskiego wygłoszonego przez Jana Pawła II w 1982 r. w katedrze św. Jakuba w Santiago de Compostela. Na dzwonie wyryto także inwokację: „Święci Jakubie Starszy Apostole i Janie Pawle II ożywcie chrześcijańskie korzenie Europy”. – Czy to nie jest akt, w którym tym napisem mówimy: róbcie coś, bo my nie zamierzamy nic robić. Czy św. Jakub i św. Jan Paweł II nie zrobili już swojego? Może należałoby się spodziewać, że to oni mówią do nas: wy to zróbcie – powiedział bp Pindel, stawiając pytanie o ratowanie europejskiej tożsamości. – Czy w ogóle idzie o ratowanie chrześcijańskich korzeni Europy? Jak je ratować? Czy przez fundowanie dzwonu, czy przez postawienie kolejnego pomnika Jana Pawła II? Czy w taki sposób ratujemy chrześcijańskie korzenie Europy? – pytał Hierarcha. Odwołując się do odczytanego w liturgii zakończenia Ewangelii św. Marka, gdzie Chrystus rozsyła swoich uczniów na głoszenie Dobrej Nowiny o zbawieniu, Biskup wskazał na konieczność składania świadectwa swojej wiary. – To nie musi być tak jak wyobrażamy sobie ewangelizatora, który krzyczy, domaga się rozstrzygnięcia: wierzysz czy nie wierzysz? jak nie wierzysz to będziesz potępiony. Ludzie czekają także na inne formy dotarcia do nich z dobrym słowem o zbawieniu – wyjaśniał Pasterz diecezji. – To gest wyciągniętej ręki, uczciwość, o którą ktoś zapyta: dlaczego? Przecież nikt cię nie pilnuje. Wtedy pojawia się słowo, które jest zwiastowaniem zbawienia: jestem uczciwy, bo Pan tego chce. I to jest Dobra Nowina. Przebaczam ci, dlatego, że Jezus tak mówi w Ewangelii. Takie są nasze zobowiązania – podkreślił bp Roman Pindel.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny sługi bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję