Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Kultura polityczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentatorzy sceny politycznej różnie tłumaczą działania opozycji rządowej. Również Panowie Jasny i Niedziela ustosunkowali się do tej kwestii.

– Opozycji rządowej? Raczej opozycji narodowej – sarkastycznie odpowiedział Jasnemu Pan Niedziela, kiedy ten pierwszy nawiązał w rozmowie do wizyt liderów partii opozycyjnych na unijnych salonach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Dobrze to ująłeś, Niedzielny. To nie jest normalna, demokratyczna opozycja, tylko współczesna Targowica – potwierdził Jasny.

– O tej Targowicy też czytam na różnych portalach. A po tym, jak opozycja stwierdziła, że będzie reprezentować Polskę na zewnątrz, porównuje się ją jeszcze do marionetek Lenina i Stalina... – Niedziela, widząc pytające spojrzenie kolegi, wytłumaczył: – No, do tych uzurpatorów z czasów wojny polsko-bolszewickiej albo z czasów II wojny światowej.

– Nie, to są porównania na wyrost – Jasny podniósł nieco głos. – Gdzie tam im do wybitnych targowiczan, jak Franciszek Ksawery Branicki, Szczęsny Potocki czy Seweryn Rzewuski. To byli panowie pełną gębą... A nasi obecni mogliby u tamtych robić za ciury obozowe albo najwyżej posługiwać w kuchni.

– Ha, ha, ha – zaśmiał się Niedziela. – Tak, masz rację. Targowiczanie ślepo wierzyli carycy Katarzynie, że ta zrezygnuje z rozbioru Rzeczypospolitej, kiedy zdetronizowany zostanie król Stanisław August Poniatowski, a Konstytucja 3 maja nie wejdzie w życie. A nasi współcześni Braniccy czy Rzewuscy myślą tylko swoich „fruktach”, o własnych posadkach i przywilejach. Hipokryci!

– Ani hipokryci, ani targowiczanie, ani tym bardziej demokratyczna opozycja, tylko polityczni kabareciarze – ponownie zaoponował Jasny. – Kabareciarze, którzy tylko ośmieszają się na europejskiej scenie. Nikt z poważnych graczy nie traktuje ich na serio. Niektóre ich numery budzą na Zachodzie nawet zażenowanie.

– Niech postępują tak dalej, to za chwilę nawet pies z kulawą nogą nie będzie o nich pamiętał – stwierdził Niedziela i dodał: – Wcale mnie to nie martwi. Mam ich dość. Jak patrzę na te twarze i słyszę ich wypowiedzi, to robi mi się niedobrze. Przez osiem lat oszukiwali naród i dalej chcą żerować na ludzkiej naiwności.

Reklama

– Nie rozumiem! – Jasny pytająco spojrzał na przyjaciela.

– Po prostu hołdują zasadzie, że społeczeństwo nie jest tak głupie... – wyjaśnił Niedziela.

– Nie jest tak głupie? – powtórzył zdezorientowany Jasny.

– Nie, ono jest – według naszych politycznych wesołków – jeszcze głupsze i dlatego pozwalają sobie na takie numery, jak ten o reprezentowaniu Polski na arenie międzynarodowej – powiedział Niedziela i spojrzał przez okno na gołe o tej porze roku gałęzie drzew.

Jasny, idąc za wzrokiem Niedzieli, głośno westchnął i po chwili rzekł żartobliwie: – Co ci powiem, to ci powiem, ale ci powiem... Kto oprócz nas dwóch w tym kraju jest jeszcze mądry?

– Nie jest źle... Śledząc słupki sondażowe, to coraz większa część społeczeństwa – odpowiedział Niedziela, nie odrywając wzroku od nagich drzew. – Polacy pragną prawdziwej kultury politycznej, a nie wygłupów.

2016-02-10 08:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest obecny zawsze, gdy oglądamy Go pod postacią chleba i wina. Wierzysz w to?

2024-04-15 14:23

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 16-20.

Czwartek, 9 maja

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Międzywspólnotowy Akademicki Koncert Uwielbienia „Dom Pana”

2024-05-10 14:25

[ TEMATY ]

koncert

Mat.prasowy

Już 13 maja w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie o godzinie 19:00 odbędzie się Międzywspólnotowy Akademicki Koncert Uwielbienia „Dom Pana”.

Warszawie wspólnoty i duszpasterstwa akademickie połączyły się w jeden chór i zespół muzyczny, który będzie ostatnie tygodnie wspólnie tworzył wydarzenie, które odbędzie się już za kilka dni. Wstęp jest wolny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję