Reklama

Niedziela Łódzka

„Świerkopole”, teatr i Msze na wyspie, czyli kolonie księdza Zbigniewa

Niedziela łódzka 31/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

Msza św.

JUSTYNA MIKSA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy przybyłem na Mszę św., niebo było całe zachmurzone, zaczynał padać deszcz, a w oddali widać było błyskawice. W małej zadaszonej kaplicy na wyspie zebrało się ponad dwadzieścia osób. Trwała Msza św. Ksiądz zaczynał właśnie kazanie: „Znam co najmniej kilka rodzajów wdów: takie co ciągle chodzą ubrane na czarno, takie co ciągle się żalą oraz takie, które dalej zajmują się swoimi codziennymi sprawami. Pamiętam, w jednej wsi było kiedyś tylko ośmioro mieszkańców – siedem wdów i jeden kawaler… osiemdziesięciolatek. Znam też jedną wdowę, która często chodziła na cmentarz i tam... (tu kapłan zrobił przerwę dla wzmocnienia przekazu) poznała swojego drugiego męża, również wdowca. W mojej parafii przez pewien czas przebywał mężczyzna, który chętnie pomagał innym, szczególnie starszym osobom, niektórzy nazywali go „wdowie pogotowie”. Dzisiejszy dzień jest poświęcony również wdowie, wdowie i zakonnicy – św. Brygidzie Szwedzkiej”… Tymi słowami swoje niezwykle życiowe i mądre kazanie zaczął ks. Zbigniew Zgoda. Był 23 lipca 2014 roku.

Ks. Zbigniew Zgoda od lipca ubiegłego roku pełni służbę proboszcza i dziekana w parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Bełchatowie. Wcześniej, przez 15 lat był pierwszym proboszczem parafii w małej miejscowości Sokolniki-Las, nieopodal Łodzi. Od 10 lat prowadzi kolonie dla dzieci i młodzieży w malowniczej wsi o nazwie Kuźnica, w gminie Rusiec, w powiecie bełchatowskim. Odpoczynek trwa przez cztery tygodnie, od pierwszej niedzieli lipca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działkę, na której odbywają się kolonie, a także sprawowana jest Eucharystia, ks. Zbigniew odziedziczył po rodzicach. Pierwszy wakacyjny wyjazd z dziećmi duchowny wspomina tak: „Najpierw przyjeżdżałem tutaj tylko na kilka dni na ryby, kiedy miałem urlop. Kiedyś zaproponowałem moim młodym parafianom z Sokolnik-Lasu, że zrobię im przejażdżkę na moją działkę. Oczywiście, dzieciom się spodobało, chciały nawet przyjechać na kilka dni pod namioty. Rok później wzięliśmy namioty i przyjechaliśmy, ale szybko okazało się, że namioty nie zdają egzaminu ze względu na częste burze i silny wiatr. Z czasem nabyłem kilka przyczep kempingowych i namioty wojskowe. W jednym z takich namiotów urządziliśmy kaplicę. Dziś namiot ten służy jako stołówka, a kaplica jest na małej wysepce pośrodku stawu.

Reklama

Dzieci moją działkę nazwały „Świerkopolem», bo na początku było tu tylko pole i świerki, nie licząc stawu. Z tą nazwą wiąże się pewna anegdota. Kiedyś rodzice jednego z naszych podopiecznych chcieli przyjechać do nas i wpisali w GPS nazwę „Świerkopole”. Trochę pobłądzili, zanim przekonali się, że takiej miejscowości w naszym województwie nie ma”.

Dzięki koloniom organizowanym przez ks. Zbigniewa dzieci i młodzież mogą aktywnie spędzać czas na łonie natury, ale nie tylko. Uczą się życia we wspólnocie, a także dyscypliny, bo wyznaczane są dyżury, np. do sprzątania. Podopieczni przez cztery tygodnie nie oglądają telewizji, ani nie korzystają z komputerów. Z telefonów komórkowych można korzystać tylko chwilę, po godz. 20.

Od poniedziałku do piątku o godz. 19 sprawowana jest na wyspie Msza św. Na Eucharystię przychodzą nie tylko uczestnicy kolonii, ale także mieszkańcy okolicznych wsi. Czasami nawet zamawiają Mszę św. w swoich intencjach. W każdy piątek podopieczni ks. Zbigniewa przygotowują mały spektakl muzyczno-teatralny pod kierunkiem pani Laury Branckiej-Sołek.

Pani Laura jest również opiekunką kolonii. Na co dzień jednak jest organistką w parafii w Sokolnikach. Tam też prowadzi scholę. Z ks. Zbigniewem przyjeżdża od samego początku kolonii. Dzięki niej dzieci mogą podszkolić swój warsztat teatralny i wokalny. Duchowny z Bełchatowa sam gra na akordeonie i pisze piosenki, które później wykonują dzieci i młodzież. Kolejnym opiekunem jest ks. Piotr May-Majewski. Przyjaciel ks. Zbigniewa i nowy proboszcz parafii w Sokolnikach sprawuje duchową pieczę nad dziećmi. A one do swojej dyspozycji mają plac zabaw i basen. Na działce są zwierzęta, którymi się zajmują: oślica, kucyk oraz baran.

Na placu przybyła nowa budowla. To miniamfiteatr, gdzie młodzi wystawiają spektakle teatralne dla mieszkańców.

2014-07-31 09:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Mokrzycki: Czy Dekalog jest zagrożeniem dla porządku i ładu społecznego?

[ TEMATY ]

Msza św.

Jarosław Ciszek

Czy Dekalog jest zagrożeniem dla porządku i ładu społecznego? – pytał abp Mieczysław Mokrzycki w sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla. Metropolita lwowski przewodniczył tam 13 sierpnia Mszy św. podczas trwającego Wielkiego Odpustu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Abp Mokrzycki przytoczył w homilii trzy wypowiedzi św. Jana Pawła II. – Proszę, byś zabrał je ze sobą z tego odpustu i wcielił w swoje życie jako drogowskaz i potwierdzenie świętości opartej o wiarę – zachęcał abp Mokrzycki. Pierwsza z wypowiedzi to obszerny cytat z inauguracji pontyfikatu, w którym padają słynne słowa: „Nie bójcie się otworzyć drzwi Chrystusowi”. – Te słowa są dzisiaj potrzebne nam wszystkim, ponieważ otwarte przez św. Jana Pawła II drzwi dla Chrystusa, dzisiaj zaczyna człowiek zamykać. Czyni to w imię wolności i poszanowania dla każdego człowieka. Pytam zatem: czy Chrystus i Jego Kościół jest zagrożeniem równości i poszanowania wolności człowieka? Czy dekalog jest zagrożeniem dla porządku i ładu społecznego? – mówił metropolita lwowski.

CZYTAJ DALEJ

Jazłowiecka Pani, módl się za nami

2024-05-09 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl.wikipedia.org

Około 40 kilometrów na zachód od Warszawy, niedaleko Niepokalanowa, w powiecie sochaczewskim położona jest wieś Szymanów. To tutaj, w Kaplicy Klasztornej Sióstr Niepokalanek znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej.

Rozważanie 10

CZYTAJ DALEJ

Papież: edukujmy młodych do stawiania czoła wyzwaniom i wzrostu solidarności

2024-05-10 16:37

[ TEMATY ]

młodzi

edukacja

papież Franciszek

PAP/Riccardo Antimiani

Edukować młodych tak, aby mogli stawiać czoła wyzwaniom - takie wezwanie skierował dziś Ojciec Święty do odwiedzających go pracowników Merrimack College z Massachusetts w USA. Papież podkreślił konieczność wspierania tych, którym się przekazuje wiedzę, w integrowaniu trzech „języków”: umysłu, serca, ręki, tzn. w budowaniu swojego życia w pełnej zgodności między wspomnianymi trzema wymiarami. Tego bardzo potrzeba pośród trudnych sytuacji współczesnego świata.

Wszystko to, jak zaznaczył Franciszek, ma prowadzić do następnego celu w życiu młodych: wzrostu solidarności, ubogacenia się miłością. Ojciec Święty również tutaj nawiązał do obecnych okoliczności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję