Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Wiosna Franciszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Państwo Jasny spacerowali parkowymi ścieżkami, ciesząc się pierwszymi radosnymi podrygami wiosny. Na ławeczce zobaczyli siedzącego Pana Niedzielę.

- Dzień dobry, sąsiedzie - zagadnął Pan Jasny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nareszcie wiosna - dodała Pani Jasny.

- Nigdy nic nie wiadomo - odpowiedział uprzejmie Pan Niedziela. - Pani Jasny, wygląda Pani jak zwykle... - zakończył zdanie nieokreślonym gestem, wstał i ukłonił się.

Małżonka Pana Jasnego była wyraźnie zadowolona z komplementu i chcąc jakoś zrewanżować się sąsiadowi, równie serdecznie powiedziała coś miłego o nowym papieżu Franciszku w kontekście nadchodzącej wiosny. Trafiła dobrze, ponieważ sprawy wiary i Kościoła były drogie Panu Niedzieli, który w tym momencie ożywił się i zaprosił małżonków na parkową ławeczkę.

- Ma Pani rację, ja jak wymawiam… papież Franciszek… to od razu widzę kwiaty, ćwierkające wróble i tak jakoś robi się cieplej na sercu. Nie trzeba nic dodawać… nawet Ojciec Święty…, wystarczy tylko Franciszek…, bo przecież wiemy, o kogo chodzi!

- No tak, kojarzy się nam z Biedaczyną z Asyżu, św. Franciszkiem, który kochał świat, któremu Jezus kazał odbudować zniszczony kościółek…, a ten nie tylko odbudował wiejski kościółek, ale postawił na nogi cały Kościół - zapalił się Pan Jasny.

- Posprzątał całą instytucję kościelną… oj, zrobił porządki - dodała Pani Jasny.

- I to jakim sposobem? Ubóstwem! - dobitnie podkreślił Pan Jasny. - U mnie w pracy wszyscy liczą na nowego Papieża. W końcu jak nie on, to kto? - dodał.

Pani Jasny uzupełniła wywody męża wdzięcznym uśmiechem i zapytała:

- A… przepraszam, gdzie szanowna małżonka, Panie Niedziela?

Pan Niedziela spojrzał na zegarek, energicznie wstał, ukłonił się grzecznie i usprawiedliwiająco powiedział: - Na mnie już czas, do zobaczenia.

Reklama

- A gdzie to Pan tak pędzi? Pozdrowienia dla małżonki - rzucił na odchodnym Pan Jasny.

- Dziękuję, właśnie idę do niej. Umówiłem się, że pomogę jej przy sprzątaniu naszego kościółka. Żadna firma za parafian nie posprząta, a po zimie w obejściu jest trochę ciężkiej roboty. Pan Niedziela szybkim krokiem podążał w stronę kościoła i nie widział państwa Jasnych, którzy nie mogli się zdecydować, czy zostać na ławeczce w parku, grzejąc twarze w słońcu, czy wrócić do domu na kolejny odcinek ulubionego serialu.

2013-04-22 14:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja Matką Kościoła

Na całym świecie w obrządku łacińskim obchodzone będzie wspomnienie Maryi Matki Kościoła – postanowił Papież Franciszek. W Watykanie opublikowano dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z 11 lutego bieżącego roku. Informuje on, że decyzją Ojca Świętego wspomnienie to będzie obchodzone w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego.

Jak podają Dzieje Apostolskie, w momencie Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku obecni byli wszyscy Apostołowie, którzy „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Dz 1, 14). „Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z Apostołami zstąpienie Ducha Miłości na Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny mojego odkupienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-34.

Poniedziałek, 20 maja. Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję